mój facet chyba jutro mnie zostawi, umieram!!!! pomocy

podjął decyzje odnośnie naszego związku, powiedział mi że musi się z nią przespać. czuje ze mnie zostawi, bo chyba nie myslalby nad tym czy chce ze mna byc umieram...

był moim pierwszym, spędziliśmy ze sobą 1,5 roku... po skończeniu mojej szkoły mieliśmy zamieszkać razem, on nawet myślał o slubie ateraz co? :(

nie układało nam się przez moich starych, zaczeli się wpierdalać bo mój chłopak im się nie podobał.. ostatnio zakazali nam się spotykać, sypiać u siebie (dzieli nas 50 km)... od tego wyszły kłotnie, ze dlaczego im się nie postawie, czemu pozwalam by tak mnie traktowali... jemu zakazali przyjezdzac do mnie. :( moi starzy zagrozili mi ze jezeli pojade do niego na noc to mnie wyrzuca z chaty, wyzwali od kurew, dziwek ech :( byl dlugi weekend a ja go nawet przez minute nie widziałam :( normalnie nie chce mi się żyć... wypłakałam już chyba hektolitry łez

Ale sadysta, po takim tekście to bym kazała od razu mówić, co to za decyzja, a nie książę musi się przespać.. :o

nie dociera juz do niego nic, nie rozumie mojej sytuacji :( nie chce bez niego żyć, jest jedynym człowiekiem którego szczerze i prawdziwie kocham. tylko on się dla mnie liczy... cała reszta ludzi może zniknąć, byleby tylko był on... a on sam mi powiedział, ze nie chce miec dziewczyny tylko do gadania przez telefon czy pisania smsow, ze nie chce widywac mnie tylkokilka godz w tygodniu... ;( mielismy wytzrymac razem do maja, w czerwcu wyjechac do pracy za granice a potem wrocic i razem wynajac mieszkanie... mielismy razem zyć!!!!!

miał swoje wady, jest zamknięty w sobie, troche niesmiały, mało rozmówny, nie chciało mu się szukać pracy ani pracować, siedzi cały czas w domu... ale mnie szczerze kochał i był zawsze gdy go potrzebowałam

.

bo nie rozumiem nic

dwa razy z nim zerwałam - raz gdy traktował mnie jak rzecz na imprezie,a drugi raz przez jego chorobliwa zazdrość, nie moglam miec nawet kolezanek!! dalam mu szanse zmienil sie... a teraz?! :( uczyłam go tańczyć, poświecałam mu każdą wolną minute, robiłam dla niego placki, romantyczne wieczory, ODDAŁAM mu się tuż przed naszą pierwszą rocznicą ;( a teraz co...? nie chce mi sie zyc ehhh....

Z decyzją, fetyszysta taki!

z kim musi sie przespać?

z tą decyzją którą podjął!!!!!!!!!!!

hahaha ja myslalam ze musisie zjakas laska przespac zeby zobaczyc czy cie kocha

jakby sie przespał to juz nigdy w zyciu nie chcialabym go na oczy widzieć!

nikt ze mna nie porozmawia? ;(

moja Droga, nie ma co płakać, przecież i tak nic nie zorbisz. Ile masz lat?

19 a on 23

poszłam z nim do łóżka z miłości, tego nie żałuje bo był odpowiednim do tego facetem i nie bedzie juz w moim zyciu zadnego!!

hej ja z toba porozmawiam kochanie. wiem jak to boli nie martw sie prawie kazdy to kiedys przezyl. ale uwierz mi nadejda lepsze czasy.. ja sie z jednej strony twojemu chlopakowi nie dziwie skoro sie prawie ni widzicie. nie da sie jakos przekonac rodzicow? kiedys mogl u ciebie spac i ty do niego jezdzilas tak? czemu sie to zmienilo zrobil cos?