PROBLEM Z FACETEM, PROBLEM ZE STUDNIÓWKĄ...

W tym roku szkolnym mam studniówkę, w lutym. Już niedługo będa próby, będzie też sporo prób z partnerami, po południu. Nie miałam kogo zaprosic, więc zaprosiłam mojego kuzyna, bo jest na miejscu, ma czas itd. Ale jest druga strona medalu. Podoba mi się bardzo taki jeden chłopak, 6 lat starszy ode mnie. Na razie nasza znajomosc jest na etapie przyjazni. Miałam zaprosic jego-ale- on czasem tez pracuje popłudniami, poza tym studiuje i nie miałby czasu. Włąsnie chodzi o ten brak czasu a teraz byłoby mi głupio odwoływac kuzyna, skoro z nim juz wszystko ustalone. Z moim obiektem westchnien jeszcze nie chodzę i nie wiem, kiedy to się może rozwinąć. Wiem, niby głupi problem, ale nie wiem, czy dobrze robię.

Najbardziej żałosna rzecz jaką można zrobić, zaprosić kuzyna. Na siłe trzeba mieć partnera, bo jak nie to na wsi wyśmieją. Piszę na wsi, bo to taka wiejska mentalność. Poza tym myślę, że kuzyn się nie obrazi, że sobie chłopaka znalazłaś.

Rozumiem Cię, też mam studniówke w tym roku i ten sam problem :) Mi sie wydaje że powinnaś działać coś z tym chłopakiem anie z kuzynem :) on na pewno zrozumie ze na studniówke chciałabys isc z kimś wyjątkowym :) mi sie tez podoba pewien student..tylko u mnie jest taki problem ze niewiem jak mam rozwinąć znajomość bo jest cholernie nieśmiały i wstydzi sie dosłownie wszystkiego ;/ ale i tak mi sie podoba u wiem, ze mam mało czasu i musze działać:) zrób to samo:*

TAK, TYLE,ŻE ON NIE BĘDZIE MÓGŁ PRZYCHODZIC NA PRÓBY, BO JEGO PRACA JEST TAKA,ŻE ON NAPRAWDE DYSPONUJE MAŁA ILOSCIĄ CZASU, A JESZCZE MA STUDIA.

Ale to niejest powód zeby nieisc z nim na 100dn :) my ćwiczymy tylko z osobami w klasach..i dopiero na studniówce bd 1 próba z parami... więc to niepowinien być problem:)

a u mnie juz od konca listopada zaczynają się próby z partnerami:(

Polonez jest banalny, on tez miał 100dn wiec to nie jest problem , ruchy sa te same, napewno je pamieta wystarczy ze raz sobie przypomni i uwierz ze bedzie dobrze...ZAPROS GO :)

tak, ale on sie moze nie zgodzic, własnie z powodu swojej pracy:(

Jak mu sie na prawde spodobałaś, to nie ma to nie ma bata...zgodzi sie napewno... nie zaszkodzi spróbować... no wiesz, potem mozesz tego bardzo żałować..moze Ty jemu sie tez bardzo podobasz i potem moze sie czuc urazony ze go nie zaprosiłaś:)

a myslalam,ze robie bezpieczniej, w końcu to tylko kuzyn:(

Ja bym się czuła upokorzona gdybym musiała isc z kuzynem :) wole nie isc na studniowke niz isc z kuzynem:)

przeciez możecie poćwiczyć w weekendy bez sensu dlaczego ma sie nei zgodzić nie musisz mówić mu o próbach poćwicz z nim w domu czy gdzieś...

studniowka przecież go do niczego nie zobowiązuje moja siostra była na studniówce u kolegi i to był tylko kolega...