Czy chłopak może mieć do mnie pretensje?

Chodzi o to że ucze się zaocznie w tej samej szkole co jego siostra i dziś rano chlopak odwoził mnie do szkoły i widziałam że ma na mnie focha ale nie wiedziałam za co i nie wiem nadal...Nom ale wiadomo takie rzeczy się czuje.I wróciłam ze szkoły właśnie z siostrą chlopaka i jej chlopakiem i jak jechaliśmy do domku pytali się czy wejde do nich itp a ja że nie bo mamy ciche dni z moim a ja nie lubie siedzieć uśmiechać się i udawać przed jego rodzicami czy rodzenstwem ze wszystko jest ok.A on teraz robi mi jazde że nie uszanowałam jego rodziców że nie weszłam itp Troche to wszystko dziwne.

Co byście o tym na moim miejscu myślały o tym wszystkim?

Co byście o tym myślały na moim miejscu?

Co byście myślały o tym na moim miejscu?

mialas prawo odmowic, to nie ma nic do rzeczy z okazywaniem szacunku rodzicom mialabys na sile ich uszczesliwiac a pod maska sztucznych usmiechow wkurzac ie na faceta? tego chcial?

mialas prawo odmowic, to nie ma nic do rzeczy z okazywaniem szacunku rodzicom mialabys na sile ich uszczesliwiac a pod maska sztucznych usmiechow wkurzac ie na faceta? tego chcial?

mialas prawo odmowic, to nie ma nic do rzeczy z okazywaniem szacunku rodzicom mialabys na sile ich uszczesliwiac a pod maska sztucznych usmiechow wkurzac ie na faceta? tego chcial?

Proszę was wypowiedzcie się bo ja sama nie wiem juz co mam o tym myśleć

No najwidoczniej liczył na to ze będe jak głupia udawła że nic sie nie stało...A teraz za to ma takiego focha na mnie ze nawet się nie odzywa

I jak tu zaa tymi facetami nadążyć?

trochę dziwny ma focha o nic a potem pretensje że nie grałaś..