Dziwne zachowanie ukochanej, nie wiem co robić.

Witam, mam problem z ukochaną nie wiem jak go rozwiązać. Czasem mam wrażenie jak by miała kogoś innego albo jej się po prostu znudziłem. W streszczeniu opisze jak wygląda sprawa, może ktoś z was mi pomoże. Jesteśmy ze sobą prawie rok. Od jakiegoś czasu dokładnie od czasu jak pojechała do domu na wakacje, zachowuje się jakoś inaczej. Widzieliśmy się dość dużo razy w wakacje (ona mieszka 160km ode mnie). No i w wakacje przyszedł kryzys, gadka że sama nie wie co czuje, że jest jej dobrze ze mną ale nie wie czy mnie kocha, jak się nie widzieliśmy to nie czuła że tęskni. Sama stwierdziła, że jak do niej przyjeżdżałem to nie miała tak, że się nie może doczekać (coś na zasadzie przyjechałeś to fajnie) mojego przyjazdu. Pogadaliśmy od serca i przez jakiś czas było wszystko ok. Powoli zaczynam znowu odczuwać, że zaczyna dziać się coś nie tak. Może za często się widujemy i powoli nudzimy się sobą. Powiem, że widzimy się codziennie i nie zawsze jest o czym rozmawiać. Nasz związek czasem można porównać do starego małżeństwa, czasem próbuje ją czymś zaskoczyć ale po niej to spływa. Sama z siebie nawet się nie odezwie co u mnie, co się ze mną dzieje tylko odzywa się jak ma jakąś prośbę. Chce z nią o tym dziś porozmawiać ale nie wiem czy jest dobrym pomysłem powiedzieć jej ze powoli czuje się jak byśmy byli starym małżeństwem i chciałbym żadziej sie widywać, żeby mieć trochę czasu wolnego tylko dla siebie, żeby spotkać sie ze swoimi znajomymi ona ze swoimi.