Mam 21 lat i będę ojcem!

Moja rodzina jakoś nie wykazuje entuzjazmu odkad moja dziewczyna wprowadziła się do nas. Moi dziadkowie zaczęli mi wypominać że najpierw moja mama była nieodpowiedzialna a teraz ja i mówią mi i mojej dziewczynie że nie będą już wychowywali prawnuka. Moja dziewczyna skończyła szkołe zawodową, ja skończyłem techniku, od razu po szkole udało mi się znaleźć pracę. Poza tym moja dziewczyna powiedziała mi że ona u mnie w domu czuje się jak intruz. Czy powinnem zwrócic swojej rodzinie uwagę i powiedziec im że oni powinni się teraz cieszyc :)

no to co? mój ojciec jak urodziła się moja siostra miał 20

Gratulacje. Nie ma to jak odpowiedzialnosc.

dzieciorobie jeden.

Może nie jest to wspaniała wiadomość ale w takiej sytuacji należy się cieszyć że pojawi się nowy człowiek na świecie. Teraz jedyne co możemy zrobić jako młodzi rodzice to liczyć głównie na pomoc rodziny.

trzeba było uważać i jeszcze sobie pożyć troche w spokoju, beztrosko... ale i tak gratuluje :)

nie bede plula na ciebie jak reszta, coz stalo sie i nie odkrecisz. dobrze ze umiesz wziac odpowiedzialnosc na swoje barki... a co do rodziny to powinienes im stanowczo oswiadczyc jakiego zachowania oczekujesz

No właśnie im powiedziałem że oczekujemy jedynie pomocy przy dziecku. To od razu dziadkowie wypominają mi że mną się całe życie zajmowali. Mama też mi powiedziała że ona musi pracować i nie będzie miała czasu na wychowywanie wnuka. Mojej dziewczynie sprawiło to przykrość ale powiedziałem by się tym nie przejmowała, że mówią tak tylko narazie.

nie uważałeś jak robiłeś, to rób, jak uważasz.

baba, nie jak chlop. No i chlopak po technikum z dziewczyna po zawodowce nie buduje takich spojnych wypowiedzi. Smierdzisz mi znudzona licealistka co sie za duzo telenowel naogladala.

w chwili obecnej i przez reszte zycia powinnes bronic swojej dziewczyny bo teraz wy dwoje jestescie rodzina, bedziecie mieli dziecko wiec wspieraj ja i opiep rz rodzine swoja.

to fajnie, jak będziesz miał 40 lat, to będziesz mógł jeśli będzie chłopak iść z nim na piwo, a jak dziewczyna, ruchać jej koleżanki. Amen.

no to masz przerąbane bałwanie. PRL sie dawno skończył i nikt ci nie udzieli pomocy finansowej. 20 lat i dziecko?. Zabłociłeś sobie nieźle życie. Twoi kumple beda sie opalać w Mielnie i bujac po klubach, a ty bedziesz patrzył na swojego dzieciaka i kolejne kilogramy tłuszczu u swojej dziewczyny. A i u ciebie się pojawia za jakiś czas. Teraz czeka cię 1000pln tokarka ślusarka czy jakieś inne byle co. Zniszczyliście życie i sobie i swojemu dziecku. Dzieci to się ma dziś sporo po 30-ce.