ile sexu potrzebuje dorosly mezczyzna?

hej,ja mam lat 25 moj mezczyzna 28,ostatnio nie uklada nam sie zycie sexualne i zastanawiam sie ile sexu potzrebuje facet bedac w zwiazku??

odpowiemi ktos?jak sadzicie

moj jest dokladnie co do miesiaca w wieku exa i spokojnie moze uprawiac sex 2x dziennie, a minimum raz na 2 dni, ex preferowal raz w miesiacu :P

my sie czasem kochamy raz na 2 tygodnie i wydaje mi sie to nienormalne zeby facet mial tak male zapotrzebowanie w tym wieku...:(

i to dłużej niż 5 minut chociaż to kwestia libido i innych takich. Więc ktoś może i 4 razy dziennie a ktoś raz na tydzień i mu starczy

mężczyzna potrzebuje sexu napewno kilka razy więcej niż kobieta. Gdy kocha się codziennie to wcale nie jest to jakaś nadzwyczajna rzecz

hmmm moj partner twierdzi ze juz w zyciu mial wystarczajaco duzo sexu,ze teraz mysli powazniej o zyciu,ale ma 28 lat i jak an faceta w tym wieku odczuwac potzrebe sexu raz na 2 tygodnie to malo wedlug mnie...:(

Troche jednak glupio brzmi to tlumaczenie

Wiesz sutlive, jak zdrowy i nie przemęczony to tak, ale bez przesady.

Mój ma 39 lat, 4-5 razy w tygodniu to norma. Czasem "norma" dniowa jest wykonywana 2x

wiem ze glupio nawet bardzo,bo jest przeciez mlody,a moze chodzi o to ze nie ma juz ochoty na sex \ZE MNA...to chce zrozumiec wlasnie

no urazu zadnego nie ma ,chodzi o to ze mowi ze juz w zyciu duzo mial sexu i ze nie to jest teraz dla niego najwazniejsze,chyba jednak sie znudzilam,ciezko mi to przyjac ale taka ejst chyba prawda:(

chłop = miał za dużo sexu ? hahahahahhhahahah NIGDY W ŻYCIU ! Pewnie ma kochankę :( i z nią zużywa "nadmiar" . Sprawdź to koniecznie !

a o to chlop= seks, że niby więcej potrzebuje niż baba?

mi tez jest to ciezko pojac jak to mozliwe zeby facetowi chcialo sie srednio raz na 10 dni...a z ta kochanka nic nie podejrzewalam jak dotad:(

to pewnie sam sie zadawala przy gołych babach

no a porno swoja droga...codziennie oglada filmiki na necie sprawidzilam to w historii...CODZIENNIE

to masz przyczynę, przerabiałam to.

TZN MOZESZ WYTLUMACZYC...on sam otwarcie powiedzial ze sie nie masturbuje...powiedzial ze to dla przegrancow ktorzy nie umieja znalezc kobiety...:/

Wiesz co, moj facet mial stulejke + nadwage + ogladal porno + bajerowal babki na czatach. Nigdy nie mial duzego temperamentu, ja troche zas przytylam, ale te jego tlumaczenia pozal sie boze... - ze nie uprawiamy sexu - ze juz w tym wieku (32 lata) facetowi sie tak nie chce i ze jest zmeczony (ja wiecej pracowalam), ze mam zbyt duzy temperament - przylapany na porno - ze mial problemy i chcial sprawdzic czy mu stanie... Teraz mam faceta lat 36, nic nie schudlam - a ten drugi jakos od 2 lat nie ma ZADNYCH sexualnych problemow

wlasnie przylapany an porno...moj to nawet sie nie wypiera tego ze oglada...

to po co to ogląda. Mój oczywiście też tak mówił ale w te bajeczki nie wierzę. Nie wiem czy to robi dalej ale zmieniło się po awanturce teraz mam seksik co dziennie no i urozmaiciliśmy go, bo nie chodziło o baby tylko o bieliznę widocznie znudziłam mu się taka normalna. Trudno takie jest życie dla faceta seks to co innego niż miłość.

a powiedzial ze oglada zeby sprawidzic nowe pozycej DLA NAS....no ale wspomnialam uprawiamy sex raz na 2 tygodnie...:(

Nie wiem ja mam tylko żal, że nie powiedział mi o tym co go kręci i wolał to oglądać. Teraz już mnie to nie interesuje dopóki moje potrzeby są zaspokojone. Z tym, że jak ponownie wróci brak seksu to mu oznajmiłam, że poszukam sobie go gdzie indziej tak jak on trudno.

wszelkie mozliwe pozycje :)

czuje sie bardzo niedoceniana...juz myslalam zeby wlasnbei znalezc ten sex gdzie indziej...a jaki mi tekst raz wypalil...nie kochalismy sie juz dlugi czas jakos 2 tyg i cos chcial zainicjowac(domyslam sie ze tylko dla dobra s[prawy)...ja powiedzialam nie bo bylam zmeczona po pracy a on na to ze jak nie to nie ze znajdzie sobie sex od panienek z pracy...:(

a z pod jakiego jest znaku ?

Nie myślałaś o zmianie faceta ? Od tego sexu zaraz krok do Twoich kompleksów i zniszczenia samej siebie ..

waga

rosalindo masz racje,nigdzie nie wychodzimy razem zyjemy jakby kazde dla siebie...ja sie wykanczam jzu...:(