prawo jazdy,jak daliscie rade przez to przejsc?niedługo mam egzamin i..MASAKRA:(

witam:) niedługo zdaje prawko i juz teraz na sama mysl dostaje trzesiawki ze strachu:( sama mysl mnie przeraza już teraz to aż wole nie myslec co bedzie jak już bede w aucie. to juz bedzie moje 3 podejscie a za kazdym jednym mam wiekszego stresa no masakra za kazdym razem oblałam na miescie w sumie na głupotach ale jednak...:( a jak to było u was? jak dawaliscie rade? tez was tak mocno stres zrzerał? moze macie jakies dobre rady jak nie dac sie temu stresowi i wyjsc z tego POJEDYNKU zwyciesko? pozdrawiam!

hej odezwiecie sie?

ja bylam mocno zestresowana przed i w trakcie egzaminu ale zdalam za pierwszym razem :P nie lubie sie stresowac, wiec dobrze ze zdalam bo kolejny raz to nie wiem czy chcialoby mi sie podchodzic :P

to Ci zazdroszcze:) bo dla mnie te egzaminy to horror mimo ze nawet nie miałam wrednych egzaminatorów ale jednak ciezka sprawa