opryszczka, jak zapobiec rozprzestrzenianiu się? jak to gówno szybko wyleczyć?

hej, Ja cierpię na oprychę od k**** nie wiem kiedy, teraz od poniedziałku tamtego mam wielka opryszczkę i codziennie powstaje nowa...mam ich już 7 na ustach. Byłam u derma i powiedział, że niestety to nieuleczalne;/ i h** co ja mam teraz zrobić? Stosowałam wszystko, wypróbowałam każdą maść, plastry, olejki, nawet to h*****stwo uodporniło się na Sonol. Ze stanów maści mi przysyłali, z Anglii tabletki i gówno to dało. Wszystkie domowe sposoby, jajka, cebule, sole, spirytus, wszystko k***** i dalej to mi się robi. Brak odporności? Jasne...Cały czas?Może od razu ma AIDS. Leczyłam się Heviranem i co z tego jak po tygodniu znowu zrobiła mi się opryszczka tyle że w zmutowanej wersji, dobra, kij z jedną, z jednej nie robię tragedii ale jak mam ich 7 to już nie jest defekt kosmetyczny to już jest k**** choroba. 2 lata temu opryszczyło mnie od nosa po brodę, wszystko było w bąblach a lekarzyk do mnie: nie przejmuj się do sylwestra się zagoi a Sylwester za 2 dni;/;/ Boję się że dostanę takiej oprychy w dzień mojego ślubu i co ja k**** wtedy zrobię? A baba mówi do mnie że nic mi nie zagwarantuje, że nie, żadne leki bo to się ze stresu robi a ślub jest przecież zajebiście stresujący. Żeby uniknąć opryszczki na co dzień nie piję i nie jem na dworze, nie jest z tych samych szklanek i kubków, nie daję gryza, nie daje łyka, macha, liza, k**** unikam kontaktów bliższych ze wszystkimi ale do h*** ileż k***** można się nie lizać? i nikt tego nie rozumie.Nie chcę tego mieć, nienawidzę tego, CHCĘ UMRZEĆ!! może fizycznie to mnie nie zabije..najwyżej oślepnę, ale psychicznie to mnie wykończy... A moje pytanie brzmi czy zaryzykować i leczyć się przez homeopatię? to niekonwencjonalne ale skoro nie ma szans na normalne wyleczenie?

jutro mam ważną sprawę do załatwienia. I jak myślicie moge iść bez plastra????? bo tak, w niedziele przez noc pasta mi wysuszyła (aż pękło mimo iż małe było), no w czasie każdej zmiany plastra przemywam takim płynem afronisem patyczkiem do uszu (to na tradzik jest ale z alkoholem, i zdejmuje nieco naskórek złuszczony z tej oprychy). I już jest ładniej o wiele, chyba się goi ale zastanawiam sie czy jak pojdę bez to się pogorszy? bo ten plaster widac mimo iz na pół go tne (cały jak był to szybko się odklejał bo to w ruchliwym miejscy a połówka idealnie) a jak plaster zdejme to praktycznie nie widać (przez to że w kąciku) betty1, z tego co ja szukalam to takim osobom jak ty to sie zastrzyki normalnie daje i te tabletki heviran czy jakos tak

ja na gotową opryszczkę pakuję hascovir, taka malutka tubeczka, zwykle blokuje rozwój tego paskudztwa. no a profilaktycznie immulina - wirus uśpiony, odporność silniejsza, nic mi nie wyskakuje.

Na taką masakryczną opryszczkę jak betyy1 to tylko leki przeciwwirusowe! Mam nadzieję że już jest w trakcie kuracji, bo tak się męczyć to po prostu...

polecam compeed - naklejasz i sie nigdzie nie roznosi i nie ma niebezpieczenstwa ze sie bedzie dotykac;) ja mam sparwdzone a sobie;) zovirax juz mi nie pomaga;( jak jest duża i boląca, że powoduje zawrpty głowy i stan jak przy grypie - to szybko do lekarza po heviran;) ja jak juz to dostaje max dawkę:( przekichane z tą opryszczycą:(

Dzięki plastrom sie może nie roznosi, ale i tak jak widzisz najlepiej działają leki, myślę że można je stosować nie tylko przy takich masakrycznych objawach, jakie opisujesz

Niestety najgorsze jest to, że opryszczka lubi powracać i to w najmniej oczekiwanym momencie. Ja słyszałam, że skuteczny na nią jest płyn kosmetyczny urt-oil z naftą oczyszczoną, który szybko goi zainfekowane miejsce. Myślę, że taki sposób walki będzie lepszy niż nakładanie na chore miejsce pasty do zębów.

idz do lekarza popros o recepte na tabl heviran.jak mi sie robi i czuje tylko ze swedzi mnie na ustach to od razu jedna lykam a druga rozpakowuje i smaruje to miejsce. na nast dzien nawet sladu nie mam:) ewentualnie popors w aptece o cos z acyclovirem.

Dziewczyny nie wierzyłam te plasterki Herpatch ale są naprawdę dobre ja stosuje na zmianę z maścią Tribiotic maść na noc i trochę w ciągu dnia + plasterki i już po 1 dniu jest różnica ta maść jest dobra a kosztuje 1.50 polecam testowałam na sobie :)

Też na to cierpie . Cały czas mi się rozprzestrzenia :( W jedeń dzień miałam już dwie ;( Może dlatego że nie uważałam na nią kiedy myłam twarz .... Sama nie wiem ... Dla bezpieczeństwa kupiłam jakieś plastry . Nie pamiętam nazwy ;) Hehe ... Ogółem na ustach mam już 4 ;(( Miałam 5 jedną wyleczyłam :)

Ponawiam temat! Ktoś ma jakieś sprawdzone leki na opryszczkę?

Na to nie ma lekarstwa! Borykam sie z tym problemem od dawna. Sposobem na opóźnienie lub zmniejszenie opryszczki jest przyłożenie do niej lodu. Smaruj zoviraxem, unikaj stresu, przemarzania organizmu lub przegrzania. Nie wystawiaj sie zbytnio na działanie słońca, używaj balsamu do ust z filtrem. Ważne tez jest odpowiednie nawilżenie warg - najlepszy jest balsam do ust z manuka honey. Najlepiej jak tylko poczujesz, ze ma wyjsć to lód i Zobirax lub tańsze odpowiedniki, chyba Harpex. Nie rozdrapuj! Odkażaj ręce, najlepiej skinseptem

dla mnie najlepszym sposobem i takim, który mogę szczerze polecić jest Heviran w tabletkach. przejdzie się taką kurację to opryszczka odpuści i wirus, który ją wywołuje też.

Ale on jest na receptę. Jedyne tabletki na opryszczkę bez recepty to hascovir. A nie mam czasu biegać po lekarzach z każdą opryszczką, dlatego wole hascovir.

Też nie lubię chodzić po lekarzach, a już na pewno nie po receptę, dlatego cieszę się, że heviran już normalnie można kupić w aptece. Moje opryszczki zawsze długo się goją, dlatego muszę działać szybko, by nawet nie zdążyła się wybudować.