Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zaciążonaaa

Przewijak- pytanie do mam

Polecane posty

Gość teneryffffaaa
ja miałam ten sztywny a na niego kładłam ten miękki , ale nawet nie wiedzialam że to przewijak jest :) myślłaam że to własie taka miekka mata na przewijak normalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13maggie
hej ja swojego przewijaka używałam przez pierwsze pół roku,potem mała była aktywna i już nie mogłam jej przebierać na przewijaku.U mnie sprawdził się taki na łóżeczko,z ceratką bo mało o miejsca zajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pierwszym nie miałam myślałam będę przewijać na łóżku i też tak robiłam, tylko że co chwile stałam powyginana zgarbiona. Bolały strasznie mnie plecy. Przy drugim kupuje obowiązkowo i to ten co można na łóżeczko położyć. Kuzynka miała spokojnie wyprostowana przewijała sobie dziecko a nie po wykrzywiana nad łóżkiem jak ja. Kupuje obowiązkowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmma mia
jesli w pokoju dziecka masz komode mozesz spokojnie kupic miekki i przewijac na komodzie. Uwazam ze przewijak to super sprawa i duze ulatwienei dla mamy i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież przewijanie trwa krótko dziecku nic się nie stanie spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiek143
my z zona mamy przewijak scienny , mocowany na scianie. jest drewniany i bardzo praktyczny, zajmuje minimum miejsca. nasz jest firmy smart meble mozna kupic na alegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam przewijak taki, który kładzie się na łóżeczku i uważam to za bardzo przydatną rzecz. Nie powlekam go prześcieradełkiem, ponieważ synek często robi fontannę przy przewijaniu i prześcieradło musiałabym cały czas zmieniać. Kładę więc tylko pieluszkę tetrową na przewijak (pod tułów i główkę jedną, a pod dupkę i nóżki drugą) i jak małemu się siknie to zmiieniam tylko tą tetrę. Jak jestem u mamy i nie mam przewijaka i przewijam synka na łóżku, to muszę dużo bardziej uważać, aby nie zasikał łóżka i pościeli, co jest mniej komfortowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przewijająca
Ja sie tez zastanawiałam nad przewijakiem, ale mam waską komode, a na łózeczku tez sie jakos balam to klasc. Wiec przewijam normalnie na lozku, tylko podkładam taką podkłądke http://www.pierwszyusmiech.com.pl/product-pol-322-Podreczny-Przewijak-Motherhood-kwiaty-na-paseczkach.html Druga mam u tesciowej, a jak gdzies idziemy czy na zakupy czy do znajomych, to to sie skalda i sie przynajmniej nie martwie, ze moje dziecko komus kanape obsiusia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mimo wszystko do dzisiaj wolę na przewijaku ;) tam Młody jest wycierany, balsamowany i ubierany po kąpieli :) tam najczęściej ma zmieniane pieluchy i jest ubierany przed wyjściem na dwór, chociaż czasem jak chcę oszczędzić kręgosłup przed dźwiganiem "Klocka" ;) to przewijam Go na kanapie :) (tam przynajmniej sam wejdzie, nie trzeba Go podnosić, ale radzę też poczytać troche jeszcze w necie, są dobre artykuły opisujące co ma tak naprawde znaczenie http://www.fabrykawafelkow.pl/pomysly-inspiracje-porady/wyprawka-dla-noworodka/przewijak-potrzebny-od-zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×