Kartka z nr dziwek znaleziona u chlopaka.. pomocy!

autorka pisala przeciez, ze kartka byla ladnie i starannie przepisana, wiec nie mogl zanotowac sobie tego od tak, bo nie mial nic innego pod reka chlopak sam powiedzial, ze przepisal to kiedys od kolegi, wiec mial w tym jakis interes, tylko jaki nie wierze, ze nie pamieta lepiej z nim porozmawiaj na powaznie i nie daj sie zbywac tekstami w stylu "nie pamietam" jaaasne

no to skoro koleś jedzie w zaparte "nie pamietam" to ty mu na to odpowiedz, ok, skoro nie pamiętasz to zrób test, wtedy będziesz wiedział czy miałeś przygody, których "nie pamietasz"

u siostry byl jeszcze w grudniu ubieglego roku, dopiero teraz (kilka miesiecy temu) wrocila ona z mezem na dobre do polski. moze on faktycznie mial kieidys taki pomysl, a nie przyzna sie, bo dobrze wie, ze za nic w swiece nie bede z mezczyzna ktory mial cos do czynienia z dziwka fakt kartka nie byla przypadowo zapisana, ale starannie i nawet poodkreslane poszczegolne "dzialy" przyjdzie po 19 do mnie i nie wiem jak mam z nim rozmawiac, on sie pewnie znowu zdenerwuje i powie, ze sie czepiam niepotrzebnie, a on przeciez nie pamieta...;/

twoj chlopak ma problem ze zrozumieniem, ze nawet jesli to serio jakas stara kartka i nie dzownil nigdy do zadnej dziwki, to masz prawo wypytac sie skad ona tam jest i dowiedziwec sie prawdy, bo mowie ci na 10000% on pamieta ta karteczke i sytuacje jak ja spisywal niech ci powie jesli nie mial zamiaru dzownic do zadnej dziwki to po co tak ladnie przepisywal ta karteczke? niech nie wkreca ci ze nie pamieta, bo okaze sie dziecinny, jesli nie ma nic do ukrycia niech mowi spokojnie o wszytskim-prawda sama sie obroni! i moze najlepeij pokaz mu ta stronke a moze sobie uswiadomi, ze tylko on mysli, ze to nic wielkiego, ze jego dziewczyna znalazla cos takiego u niego! myli sie chlopak a jak bedzie krzyczec to znaczy ze cos ukrywa , jak wczesniej pisaly dziewczyny, denerwuje go jego przeszlosc, lepiej niech sie przyzna

"twoj chlopak ma problem ze zrozumieniem, ze nawet jesli to serio jakas stara kartka i nie dzownil nigdy do zadnej dzi**i, to masz prawo wypytac sie skad ona tam jest i dowiedziwec sie prawdy" A gucio, nie ma prawa.