Już nie mogę do cholery jasnej !!!!

Kurwa mać nienawidzę swojego życia !!!! Boże kochany ludzie mają problemy,chorują,żyją bez rąk i nóg a ja przez otoczenie muszę przejmować się debilami !!! Nikt mnie kurwa nie traktuje poważnie , kumpel wisi mi kasę to czekam na nią kurwa miesiąc i nic z tego, ciągle pisze i pisze że odda a jak już sam się odezwę to kombinuje na lewo i prawo !!! Gdybym bym chujem to bym go zapierdolił i napluł mu w twarz ale ja niestety musiałem się urodzić ciotą i cierpliwym do bólu.Chcę żeby się dobrze żyło, żeby się wszystko układało a nigdy z tego nic nie wychodzi ! zawsze jest nie po mojej myśli, zawsze zostanę zgnojony i wyśmiany albo olany i obgadany.Mam uczucie jak bym żył na tym świecie za karę i nikt by się nie liczył z moim zdaniem a mam cholera 26 lat.Kurwa co zrobić żeby być skurwysynem ? podobno takim skurwysynom się lepiej i łatwiej żyje.Na pewno wolałbym być takim człowiekiem niż takim jakim jestem teraz

Dzięki

Wydaje mi się, że chyba raczej nie byłoby Ci lepiej być właśnie takim skur. Może powinieneś zmienić towarzystwo? Wyjść do innych ludzi, nowych ludzi, takich, którzy będą wyrozumiali dla Ciebie! A temu kumplowi, który wisi Ci kasę, grrr, nienawidzę takich przypadków! No, powiedz mu, żeby sobie tą kasę w dupę wsadził ;) I nie użalaj się nad sobą, bądź dla nich oziębły, nie wiem, ignoruj ich żarty, nie daj sobą pomiatać!

Tak mam właśnie zamiar zrobić.Zmienić towarzystwo i olać tych wszystkich debili.Mam już dość tego życia, to są ludzie których znam od dziecka i zawsze było super do póki towarzystwo nie wyjechało na studia,do prac i tak dalej.Teraz każdy jest taki wielce kurwa dorosły i samodzielny, zapominają o pokorze i innych wartościach jakie są w życiu.Ja się nigdy nie zmieniłem i zawsze byłem dobry dla innych bo taką mam naturę a moim dobrzy koledzy dzisiaj to kawał skurwieli i banda oszustów oraz zakłamanych fałszywych drani.Mam nadzieję że poznam kogoś nowego, i zmienię swoje życie raz na zawsze.

Niestety tak już to czasem w życiu bywa ale głowa do góry.Stanowczo zostaw to wszystko i zapomnij o tym życiu.Jesteś jeszcze młody to go sobie ułóż od nowa, jest masa ludzi na świecie którzy na pewno chcieli tego samego co Ty.Po prostu trafiłeś na nieodpowiednich ludzi, innych i tak już jest.Ja miałam podobnie bo starałam się a zawsze dostawałam w plecy ale nie usiadłam na laurach i nie powiedziałam sobie że to ja coś tracę.To Oni tracą dobrego człowieka i niech żałują.