Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nadeshda

wysyłam cv ale potem i tak nie odbiera, telefonów :(

Polecane posty

Gość Nadeshda

bo się boję rozmów kwalifikacyjnych :( czy ktoś ma podobnie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadeshda
chyba nikt :( szczęściarze z Was :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na siebiee
WItaj w klubie, tez tak mam. A gdy telefon przestaje dzwonic, ogarniają mnie wielkie wyrzuty sumienia i wscieklosc. Obiecuję sobie ze następnym razem odbiorę, ale historia sie powtarza :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadeshda
No właśnie :( jestem zła na siebie i tak jak Ty obiecuję sobie że następnym razem odbiorę a jak przychodzi co do czego to znów jest tak samo :( wkurzam się o to strasznie na siebie, i mówię sobie że przecież nic nie stracę idąc na tę rozmowę a mogę jedynie zyskać. Z drugiej strony jak przychodzi co do czego to ogarnia mnie tak wielki strach, boję się że nie odpowiem na żadne pytanie itp. wiem że nawet jeśli tak by było to oni przecież już mnie więcej nie zobaczą ale i tak nie mogę się przemóc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadeshda
Jeszcze najgorsze jak czytam te przykładowe pytania na rozmowach albo wypowiedzi na forum :( ja niestety nie jestem na tyle kreatywna żeby wymyślić w ciągu kilku sekund odpowiedź na jakieś zaskakujące pytanie :( tak samo nie potrafię w ciągu chwili wymyślić przykładów z życia :( wiadomo że jakieś podstawowe pytania ma przygotowane, ale nie da się przewidzieć wszystkiego :( nie wiem już co robić bo bardzo chcę iść do pracy już :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bylyscie u psychologa? bo to juz nie zwykly strach/ zdenerwowanie ttylko...fobia co do pytan na rozmowach - to sama takie przeprowadzalam i czasmi pytania dotycza tez danych osobowych ;-) na te chyba odpowiesz z reszta nie w kazdej pracy jest wymagana kreatywnosc - poptarz na sprzedawcow i pracy w uslusgach na przyklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowesnymam
ROR , ty głupia pipo ,w każdym zawodzie jest potrzebna kreatywność , no chyba ,że werbujesz roboty. przez mało kreatywnych pracowników firmy padają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadeshda
Mi brak wiary w siebie w takich momentach. Nie wiem dlaczego tak mam, bo jestem raczej kontaktową osobą, mam wielu znajomych i w takich życiowych sprawach to sobie radzę. tylko te rozmowy są moją zmorą :( A właśnie to też jest dobijające że nie dzwonią zbyt często, a ja potem potrafię zaprzepaścić taką okazję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara008
Też tak mam...Siedze godzinami i wysyłam a potem i tak to idzie na marne...Nie potrafie sie przełamac, tymbardziej po tym, jak mojej koleżance zrobili rozmowe kwalifikacyjna przez telefon, zadawali jej pełno pytań jak na typowej rozmowie, tak z zaskoczenia :-o Dopiero pozniej zaprosili na spotkanie w cztery oczy. Ja bym się chyba rozłączyła w połowie... I też mi sie wydaje, że nie bede potrafiła tak na miejscu wymyślić sensownej odpowiedzi na te ich pytania... Gdby mi np. jakiś znajomy zaproponował pracę od jutra, omijając tą całą rekrutację, leciałabym jak na skrzydłach. Bo ja pracy się nie boję...Tylko tych zasranych rozmów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała122
Ja też tak jakiś czas temu miałam. Ale jak się człowiek przełamie jeden raz, później drugi to jest łatwiej. Do mnie jeszcze siostra dzwoniła z zastrzeżonego numeru, bo ma zastrzeżony i nigdy nie wiedziałam czy to ona czy z jakiejś firmy :/ Ale parę razy odebrałam i umawiałam się na rozmowy i później jest łatwiej. Mi też raz zrobili krótką rozmowę kwalifikacyjną przez telefon z Deuchmana bodajże na stanowisko kierownika działu. Przedstawił się facet, spytał czy mam chwilkę czasu na rozmowę i zaczął się pytać. Na początku spanikowałam i zestresowałam sie strasznie, ale później jakoś poszło pytanie za pytaniem. Więc przełamcie się raz, dwa i później bedzie oki Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kolorowesnymam ROR , ty głupia pipo ,w każdym zawodzie jest potrzebna kreatywność , no chyba ,że werbujesz roboty. przez mało kreatywnych pracowników firmy padają nie w kazdym w niektorych potrzeba np. dokladnosci i licz is e ze lowami kochanenka bo mozesz jeszcze gorzko tego zalowac;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziś jest czwartek
Dziś jest czwartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_89
O matko, to po co w ogole wysyłasz CV ? Wez sie jakoś ogarnij.Moze popraw to CV,napisz sobie takie fachowe http://www.kariera.pl/zamow-cv/ uwierz w siebie i po prostu zacznij odbierac te telefony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toć ręce opadają...
Dziewczyno, czyli nie potrzebujesz forsy, proste. Jak cie przyprze to 100 x dziennie do firm bedziesz latała i błagała o robotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadeshda
Co prawda nie utrzymuje się jeszcze sama, ale to nie znaczy że nie potrzebuje pieniędzy. poza tym właśnie dzięki temu że mam jeszcze wsparcie finansowe chciałabym znaleźć jakąś fajną pracę tzn. taką która dawałaby mi satysfakcję i nie myślałabym po kilki miesiącach o kolejnej zmianie :/ niestety trochę brak mi pewności siebie i przebojowości, a te cechy są niestety bardzo ważne w dzisiejszym świecie. Tak naprawdę to nie wiem czego się boję jeśli chodzi o te rozmowy. Teraz na spokojnie myślę sobie, ze to nic strasznego a najwyżej przecież i tak mnie już nigdy nie zobaczą. Ale gdy tylko widzę nieznany numer gdy telefon dzwoni wszystko wraca :( Już mnie to męczy :( i jeszcze bardziej dlatego że zdaję sobie sprawę jakie to jest głupie :( w ten sposób to mogę nigdy nie dostać pracy :( tylko nie potrafię się przełamać :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella_90
Oj dokładnie-jak ja to nazywam wysyłanie masówki.Po prostu trzeba wysyłac hurtem CV,ale moze nie koniecznie teraz-bo wiadomo ze wiele firm ma teraz wolne.Ale po świetach przypuśc zmasowany atak wysyłania CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka33
Oj trzeba teraz sie spręzyc i zaczac szukać bo jednak z tego co widze jest coraz wiecej ofert w interecie.A ta stronka jest bardzo pomocna przy pisaniu CV www.kariera.pl/cv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×