Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pseudonim_aninom

I jak tu zrozumieć kobiety???

Polecane posty

Gość pseudonim_aninom

Poznałem nie dawno (na portalu randkowym mówię od razu) dwie dziewczyny. Jedna raczej przeciętnej urody. Niska o tzw "kobiecych kształtach", lekko piegowata blondynka. Druga: naprawdę ładna, średniego wzrostu, normalnej budowy ciała brunetka. Obie po studiach, obie pracują, obie pochodzą z dobrych rodzin - ogólnie pod względem charakteru i czynników psychospołecznych nic im nie brakuje. Ja jestem raczej przeciętnej urody blondynem. Spotkałem się z obiema bo przecież z żadną jeszcze nie jestem... I co się okazało. Blondynka po spotkaniu od razu stwierdza, że nie podobam jej się a ta ładna brunetka jest mną zachwycona. Ja osobiście cieszę się jak dziecko z takiego rozwoju sytuacji ale powiedzcie mi, gdzie tu sens i gdzie logika? Przecież to tej brzydszej powinienem się prędzej spodobać niż na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_30_78
Niekoniecznie wszystko zalezy od charakteru. Moze poprostu przy tej ladnej bardziej sie starales i bardziej ja zainteresowales swoja osoba. Mogles to zrobic nieswiadomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_30_78
Niekoniecznie wszystko zalezy od charakteru. Moze poprostu przy tej ladnej bardziej sie starales i bardziej ja zainteresowales swoja osoba. Mogles to zrobic nieswiadomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze wlasnie dla kogos
ta "brzydsza" byla by ta ladniejsza ? ;Pno wlasnie wszystko rozbija sie o "w moim typie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_30_78
Niekoniecznie wszystko zalezy od charakteru. Moze poprostu przy tej ladnej bardziej sie starales i bardziej ja zainteresowales swoja osoba. Mogles to zrobic nieswiadomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonim_anonim
I tu właśnie dochodzimy do sedna sprawy. Jak to nawet niezbyt piękne kobiety potrafią być wybredne. Mi osobiście to się w głowie nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×