Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pszczółka Maja :)

Koleżanki od 27 -33lat mądrej, życiowej, mężatki - Szukam do poplotkowania

Polecane posty

Gość Pszczółka Maja :)
tak to prawda. Ja też byłam niedojrzała zupełnie i do małżeństwa i do matkowania, dlatego wyszłam za mąż i nie od razu pchałam sie do pieluch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo mi się wydaje ze wiek nie ma różnicy.. czy masz 20 czy 30 lat, nigdy nie wiesz co będze za 2 lata,czy nie poznasz kogos nowego, czy twój partner cie nie zostawi... wiecie, chyba zależy tez od dojrzałości. Kiedy patrze na moich rówieśników to czuje się przy nich jak stara baba :P ale nie zmieniłabym niczego jakbym mogla cofnac czas.. zreszta co wam bede duzo gadac:) same rozumicie o co chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale oczywiscie;) mnie nie chodzilo o romanse tylko ze po 30 bardziej znasz siebie i swoje potrzeby, zreszta zauwazylam u siebie i znajomych ze przewaznie kobieta im starsza tym idzie do przodu a mezczyzna niekoniecznie.... ale jak podkreslam nie ma reguly i kazdy przypadek jest inny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
planowalismy z mężem zareczyny ale ze wpadlismy, poszlismy dalej no i wzielismy slub, potem przyszedl na swiat synek:) racja, ze nie wolno pakowac wszystkich do jednego wora czy tam szuflady :P ale boje sie, ze mi coś kiedyś odbije..(albo jemu!) wiecie, mąż jest jedynym facetem którego kocham, kochałam, i sie seksiłam :) co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak ja ;) a po ile macie lat? wiesz co u mniej powazniejszy kryzy byl dopiero po 11 latach i dalej pracujemy nad zwiazkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pszczółka Maja :)
dziewczyny nie ważny wiek tak na prawdę. trzeba być przygotowanym i stabilnym emocjonalnie żeby sie potem nie rozczarowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a uwazasz ze 20 letnia kobieta jest stabilna emocjonalnie? bez obrazy ale ja nie. Wiecie co czas pokaze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz chodzi mi o to ze majac 20 lat wydaje sie ze jest sie bardzo dojrzalym i wie sie wszystko ale im jestesmy strasze tym nabieramy wiekszego doswiadczenia. Uwazam ze ja jak mialam 20 lat oczywiscie czulam sie bardzo madra a tak naprawde smiac mi sie chce z mojego podejscia do zycia jakie wtedy mialam. Jednak podkreslam ze nie ma reguly i kazdemu szczescia zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×