Mój dwulatek płacze i kwęka co noc...

Już nie mogę. Zaczyna się co noc ok. północy. Kwęka jakby mu się coś śniło i płacze. Jestem przemęczona, bo ja też nie śpię przez niego. Aż czasem wrzasnę i o dziwo czasem wtedy zasypia. Od urodzenia tak kiepsko śpi, bo mu wcześnie zęby zaczęły rosnąć (3,5 m-ca), ale teraz to ma już komplet i nadal się budzi. O co mu może chodzić? W dzień śpi dobrze.

może głodny jest.

jestem nianią, przytulę i uśpię malucha http://nowawmiescie.blox.pl/resource/27a0960b000f784d4a2823d6.jpg

wiesz ja też tak mam ze swoim synkiem. Ma 1,5 roku i bardzo często zachowuje się tak jak Twój synek. Nikt mi nie potrafi dać odpowiedzi dlaczego tak się dzieje. Może tu na forum któraś mama wie więcej?

ale nie wolno krzyczeć na syncia!

nie jest głodny je ile chce, czasem więcej od 3-latków nie za gorąco, nie za zimno pościel flanelowa brak robaków nie chce pić nie chce się przytulić nie wiem już kurffffffffa

oddaj go komuś na kilka dni to mu sie odechce

Temu co go weźmie to pewnie się odechce :-)