wstawić sobie implant czy most

Tak się na tym zastanawiam. Mogę pożyczyć więcej pieniędzy ale tak naprawdę się na tym nie znam bo nie miałam ani jednego ani drugiego. Jestem niecałe dwa lata po wyrwaniu szóstki. Most kosztuje około 800 zł a co do implantów to się nie orientuję. Podobno 2000 zł ale czy łącznie z wstawioną koronką czy bez tego też nie wiem. Z drugiej strony może lepiej pocierpieć i wyłożyć tą kasę teraz bo podobno jak nie wstawię implantu to potem mogę mieć z tym problemy. Trochę szkoda mi tych pieniędzy zwłaszcza, że nie mam ich dużo a mam dużo wydatków. Może ktos zna dobrego i taniego implantologa z Łodzi? Choć nie wiem czy dobre wykonanie moze być tanie...

zwróć jeszcze uwagę na ryzyko nie przyjęcia się ( w sensie śruba -kość) palisz dużo? bo to zwiększa ryzyko, most na jeden ząb, musiałabyś zmarnować 2 sąsiadujące (przypiłować żeby nałożyć ten most odpowiednio),

Mało palę a jeśli już to tylko fajkę wodną raz na kilka dni bez papierosów. Jeden sąsiadujący był leczony kanałowo, a drugi-zdrowy. Właśnie martwię się tym nie-przyjęciem, zwłaszcza że jestem alergikiem.

jeden kompletny implant (implant + łącznik + korona) to wydatek rzędu od 4 tys. wzwyż

Też mi się tak wydaje ale przeglądałam cenniki i oferty gabinetów w Łodzi i oni mają tam implanty za 2200 zł i nawet mniej. W cenie wstawianie, rtg i inne poza koroną. Tak też mnie to zdziwiło.

wg mnie 2200 to sporo za implant...

implant 2 tys łącznik 1,5 tys. + korona - kilka setek minimum tak sie liczy

ja też pytałam o uzupełnienie przerwy po górnej szóstce - też w Łodzi.... Dentysta polecił... most:-)