Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczesliwa22

Czy ktoś może mi pomóc?

Polecane posty

Otóż mój problem polega na tym, że: Mam dzieciatko, rok i 3 miesiace, ale nie jestem z ojcem dziecka, bo po dwu i pol letnim zwiazku sie rozstalismy. Mielismy sprawe w sądzie o alimenty i uregulowanie kontaktów z małą takze to mamy z głowy, ale ja juz teraz mam kogoś nowego, jestem w związku, z tym, ze moj facet jest za granica... Nie planujemy tego zeby zjechal do Polski wiec za wszelka cene chcialby abym to ja przyleciala do niego na stale z córcią... Czy bedzie to mozliwe? Z gory powiem, ze Pani Sedzia oznajmila mojemu bylemu aby ten wyrazil zgode na paszprot dla corki w przypadku np. gdybym chciala z nia wyleciec na wakacje... Co musze zrobic bym mogla byc szczesliwa i ze swoim obecnym partnerem tam a nie tu. Nie wiem zrobic sobie dziecko, wziąc slub? bo mnie to zastanawia... Przeciez musi byc jakis sposob na to... Czy przez to ze nie wyszlo nam z bylym, nie jestesmy razem i mamy dziecko ja teraz musze cierpiec nie bedac móc byc do końca szczesliwa ? Juz i tak zycie dało mi w kość przez takiego gnoja jakim okazal sie byly wiec chce zaczac zycie na nowo... Czy ktos tak z Was mial? Pomozcie, albo moze wiecie z kim moglabym sie w tej sprawie skontakowac... Wielkie dzięki... Aha i bez glupich komentarzy typu : BZYKNELAS SIE Z NIM, DALAS DUPY TO TERAZ CIERP :) Hehehe bo i tak mam olewkę na to przewielką ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie mów mi...
Ojciec musi wyrazić zgodę na przelot małej za granicę (tym bardziej na stałe zamieszkanie) jeśli ma nadal jakieś prawa do niej. Gdybyś go pozbawiła wszystkich praw do dziecka to by nie miał żadnej władzy prawnej nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze musi wyrazic zgode na paszport dla dziecka i takową reprymende dostal juz w sadzie, ze ma sie zgodzic, bo wiadomo a to moze on kiedys chcialby zabrac córke w cieple kraje albo ja wiec jesli nie podpisze mi takiej zgody to ja osobiscie mam wybrac sie do sadu i taka zgode otrzymam za niego gdyby ten robil jakies problemy... Ja wychowuje dziecko sama, on ja widuje raz w tygodniu i zabiera ja co drugi weekend do siebie od piatku do niedzieli, bo tak ustalił sąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×