Postanowiłem ,że bede żyl w samotności

nie chce kobiety ,setek znajomych ... Na portalach randkowych trafiam na dziewczyny ktore leca na wyglad, kase ,super charakter - wiem ,znow sie zale jak inne prawiczki... w realu jakos poznac zadnej nie umiem na dyskotekach to dziwne towarszystwo przychodzi trzeba umiec bajerować, i kazdy robi to z kazdym ...ja jestem monogamista i wierze w milosc do grobowej deski bez zadnej zdrady... na czatach jest tragedia, dziewczyny sie chwala ,ze w wieku 16 lat chodza do klubow i mialy po 10-15 facetow :O młody jestem ,ale przyzwyczailem sie do samotnosci, juz mi ona tak nie przeszkadza, czasem sobie ponarzekam ... kto ze mna?:)

czy aby nie przesadzasz ? Powaznie jest tak na dyskotekach? Az mi sie nie chce wierzyc.Czyzby tak oszalal swiat , ze wszystkie wartosci sa zatracone?

Bylem na dyskotece raz.... w kiblach co sie dzieje to szkoda gadac, pijana w trupa dziewczyna nic nie kojarzy caluje sie z kim popadnie , łapie facetow za krocze, a co dalej robia wiadomo... To gdzie ja mam poznac kogos normalnego ? na oazach ? nie wierzacy jestem wiec lipa :(

może nie zatracone, ale są ciężkie czasy i każda/każdy próbuje jak najlepiej wybrać, aby nie żałować.

nie zalowac? one to robia dla ''funu'' bez pwoodu dla zabawy :O i to jest najgorsze.

straszne.Trudno ,by pozniej z takich osob zrobily sie przykladne zony czy mezowie. Dobrze , ze jestem juz stara i nie musze mie takich klopotow, jak Wy mlodzi :-P

tez bym chcial miec z 40 lat , i olewac to wszystko :(

Też tak kiedyś myślałam ale się nie da. Teraz jestem w związku z chłopakiem od 7 miesięcy. Na początku jak się poznalismy często pisał fakt miał mogę w gipsie i cały czas leżał, potem jak mu zdjęli gips eryk do upragnionego spotkania:-) i często się widywalismy. A teraz? Bardzo rzadko. 3 razy w miesiącu. Jak przyjeżdża jest troskiwy i czuły itp. Czy jakiś facet/chłopak wytłumaczy ta zmianę?

7 miesiecy to jeszcze krotko... w telewizji pokazuja gole dupy, w rozmowach w toku ta szmata drzyzga promuje dziwkarstwo , film galerianki , ''gwiazdy'' i gazety tez daja przyklad ..

No tak , ale kiedyś też musi być początek. Tak myślę czy może nie jestem mu już potrzebna czy co.

e tam mysle ze grubo przesdzasz :(tez chodze od czasu do czasu na imprezy i jakos nie jestem taka jak opisujesz ,ani moje znajome tez nie ,a co do tych niektorych co sie puszczaja to owszem sa ,ale bez przesady ,ty poprosu nie potrafisz bajerowac ,wez np takiego casanowe -brzydki jak niewiem co !a kazda baba chciala z nim byc -dobry bajer -pol sukces;)

moze trafiasz na jakies normalne... ale nikt juz nie szanuje wiernosci... podobno w usa jest moda na dziewictwo. szkoda ze do nas do nie dotarlo :O

z opini kolezanek wiem ze one chcialby wiernego fajnego faceta ,a wiekszosc ktora ich podrywa mysli tylko o zaliczeniu:( a wcale nie jest tak trudno trafic na przyzwoita kobiete -przynajmniej nie tak trudno jak ty to opisujesz......... a z tym wygladem to tez nie tak ,mezczyzna powinien byc meski ,nie koniecznie ladny czy porazajaco przystojny... i na prawde odpowiedniej kobiety nie trzeba ze swieca szukac -wystarczy sie rozejrzec

ja juz dawno sie z tym pogodzilem ,ze zadnam nie chce:P mam mamusie :D

tez sie juz przyzwyczajam :)

Słuchaj :) Ja tam wierzę, że fajny facet z Ciebie :) Jednak wybacz szczerość- nie dziw się, że nie możesz znaleźć NORMALNEJ dziewczyny skoro szukasz na portalach randkowych, dyskotekach i czatach :/ Uwierz w siebie :) a miłośc sama przyjdzie ;)

No wlasnie nie wiem gdzie mam szukać :D przez internet jest najlatwiej

mam wredny charakter i zaden facet mnie nie chce ;)

Polki to szmaty nie warto nimi sobie glowy zawracac.

to co ? szukać ukrainki ?

Przez internet najłatwiej? Chyba najtrudniej ^^ Popytaj w swoim otoczeniu osób, które żyją w długotrwałych związkach jak się poznali... jak usłyszysz, że przez internet to jest to WYJĄTEK! potwierdzający regułę, że w necie nie poznasz nikogo ciekawego :/ Mało będzie odpowiedzi: na dyskotece ^^ Na dyskotekach jest masa paninek na 1 raz... perłę ciężko tam znaleźć ( oczywiście perły też chodzą na dyskotekę ;) ale na nie uwagi nie zwrócisz... są nieco skromniejsze :])

niestety nie znam nikogo w stalym zwiazku... :O jedynie sąsiadke,ale oni sie poznali na pielgrzymce :D

I dobrze! Idź na pielgrzymkę :) Tam więcej pereł niż na dyskotece możesz znaleźć ;) Tylko idź w grupie nam,iotowej... tam najmniej moherów :D w zwykłej będziesz miał kobiety ze średnią wieku 60 :P

Ostatni raz byłem w kosciele na bierzmowaniu :D nie chce trafic przypadkiem na jakas nawiedzoną

" Popytaj w swoim otoczeniu osób, które żyją w długotrwałych związkach jak się poznali... jak usłyszysz, że przez internet to jest to WYJĄTEK! potwierdzając" kwestia jakie środowisko i ile lat mają. U aktualnych młodych ludzi to będzie raczej popularny sposób. Dziewczyna z sympatii, NK, facebooka " Na dyskotekach jest masa paninek na 1 raz" pod warunkiem że fac et jest przystojny, wygadany albo kasiasty. patrz cream z kafe - chodzi na dyskoteki od lat i nigdy nie miał dziewczyny

cream ma syndrom zatwardzialego prawiczka

ale dowodzi, że można latami siedzieć na disco i niccccccc więc wasze wyobrażenie o sodomie i gomorze jest nieprawdziwe. Pewnie w kilku lansiarskich remizach gdzie chodzą bogaci faceci i laski szukające sponsora i darmowego drina

chodzić na dystkoteki i nic nie wylaszczyć to dopiero tragedia

ile ta kremówka ma lat? 30 ?:D