Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gawajka

nienawidze porno

Polecane posty

Gość gawajka
qazwsxcedcvrfgbtghn -grubo się mylisz, ale nie będę się zwierzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dlaczego nie dopuścisz do siebie myśli, że możesz go nie podniecać? Jesteśmy tylko ludźmi... To ,że twój facet ogląda porno nie musi świadczyć o tym że cię nie kocha, może po prostu czegoś mu brakuje... Masz teraz czas to włącz sobie pierwszego lepszego pornucha i sobie porównaj... będziesz miała wszystko podane jak na tacy. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxcedcvrfgbtghn
gawajka proponuje spojrzec na to: gawajka hej, mam problem, nie wiem juz czasem czy ze soba czy ze swoim chłopakiem. sklonna jestem stwierdzic, ze masz problem ze soba. problem polegajacy na byciu chujową kochanka i wypieraniu takiej mysli. nie mozesz pogodzic sie z tym, ze facet oglada porno? robi to przed seksem z toba, robi to po to by sie nakrecic, poniewaz ty nie potrafisz tego zrobic. co ci tu jeszcze trzeba napisac abys spojrzala na siebie krytycznym wzrokiem i zadala sobie samej pytanie 'czy ja aby napewno spelniam wszystkie pragnienia seksualne mojego faceta? czy go podniecam? czy na niego dzialam?'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxcedcvrfgbtghn
bieu chyba jestesmy jedynymi osobami, ktore potrafia trzezwo spojrzec na ta cala 'sytuacje'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxcedcvrfgbtghn
jezeli weszlas na to forum i zaczynajac temat mialas nadzieje,ze ludzie zaczna ci przytakiwac i pocieszac to musze ci powiedziec, ze zdarzaja sie ludzie, ktorzy szczerze powiedza ci jak ta sytuacja wyglada. a takie wypowiedzi sa najlepsze - bo nie opowiadam sie ani za toba ani za twym facetem, nie trzymam niczyjej strony i jestem obiektywna. tobie tego obiektywizmu brakuje. 'jestem pokrzywdzona' i tyle. pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"onanzm to choroba ktora sie leczy wejdz tu i poczytaj" 1. Przed "która" stawiamy przecinek. 2. Masturbacja (inaczej: onanizm, ipsacja, samogwałt) zachowanie seksualne polegające na pobudzaniu własnych organów płciowych (penisa, sromu, pochwy), kończące się najczęściej orgazmem. Masturbacja u zwierząt została opisana u wielu gatunków, zarówno dzikich jak i udomowionych. Masturbacja odbywa się bez udziału partnera lub przy jego wyłącznie biernym udziale. Istnieje pojęcie wzajemnej masturbacji, które dotyczy sytuacji z aktywnym udziałem partnera. Gdzie tu jest napisane, że to choroba? :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawajka
qazwsxcedcvrfgbtghn -nie porzed kochaniem ze mną tylko przed onanizowaniem ogląda,coś kieppsko rozumujesz. chodziło mi o to że nie jest tak że najpierw nabiera occhoty na to i włącza sobie fil tylko żeby nabrać ochoty włącza film,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta1984
qazwsxcedcvrfgbtghn ja nie musze tobie nic udowadniac... nie mam problemu z pornografia poniewaz ja i maz jej nie ogladamy, nasze zycie seksualne jest udane, ale oboje staramy sie zeby tak bylo (rozne przebrania, pozycje, miejsca...) uwazam,ze wystarczy sie postarac,zeby seks miedzy dwojgiem ludzi byl udany i ciekawy, filmy porno to dla mnie taka ostatecznosc dla znudzonych soba ludzi,ktorym juz sie nic nie chce i musza obejrzec sobe taki film,zeby sie nakrecic...nie rozumiem dlaczego, nie mozemy tu podyskutowac normalnie,na poziomie, bez obrazania siebie nawzajem, bez wyzwisk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawajka
ludzie ale ja wiem ze go podniecam to do czego mam się przyznawac?!jakbym go nie pociągała to nie był by ze mną,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawajka
a skoro tak uwazasz ze go nie podniecam i daltego się onanizuje przy filmach to znaczy ze ty nie podniecasz swojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawajka
ale z was tępaki nie ogląda tego przed seksem ze mną, raz czy dwa oglądalismy to wspólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxcedcvrfgbtghn
ah, to my jestesmy tepaki teraz. a moze po prostu piszesz niezrozumiale? "a on najpierw włącza film własnie po to by nabrac ochoty i się podniecić" - twoje slowa, jak je mozna inaczej zrozumiec? szkoda mi cie gawajka, powaznie, nie umiec spojrzec na siebie krytycznym wzrokiem. powodzenia w walce z porno, napewno ci sie uda xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie zwierzam ze swojego pożycia z moim narzeczonym więc nie wiem na jakiej zasadzie to wywnioskowałaś... :) I proszę się nie obrażać :o !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawajka a Ty od 3 stron próbujesz wmówic wszystkim, że problem lezy tylko i wyłacznie po stronie faceta. Ma sex codziennie i powinien byc super zadowolnony. To opowiem Ci pewna historię. Ja tez uwazam, że mój facet ma ze mną wszystko i że jest mu super. On tez tak uważa. I naprawde pozwalamy sobie na bardzo wiele. Ja oglądam porno, On równiez, czasami razem. Ostatnio robil psychotesty do pracy i miał pytania zwiazane równiez ze swoim życiem seksualnym. Na pytanie jak ocenia swoje życie sexualne z obecna partnerką, w skali od 1do 5, dal 4. Ja oczywiście dałabym sobie 5 no bo przeciez On ma ze mna wszystko. Uzasadnił mi to tym że ten jeden stopień do 5 - ciu to margines na nowe pozycje, nowe zabawy, nowe pomysły. I już nie moge powiedziec, że ma wszystko bo zawsze może miec cos nowego, cos lepszego:-) To, ze sex jest codziennie to o niczym nie świadczy. Pytanie brzmi jak ten sex wygląda i czy nie można zrobic w nim wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxcedcvrfgbtghn
gawajka a skoro tak uwazasz ze go nie podniecam i daltego się onanizuje przy filmach to znaczy ze ty nie podniecasz swojego faceta hahaha wspaniala dedukcja xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxcedcvrfgbtghn
britnej, jezeli ona nie zrozumie niczego po twojej wypowiedzi to musi byc z nia naprawde kiepsko. lepiej tego ujac sie nie dalo. ja rowniez ogladam porno, czasem sama, czasem z facetem. ale kiedy go pytam jakpodoba mu sie nasz seks mowi mi otwarcie ze np. chcialby sprobowac jeszcze tak i tak, albo tu i tu. pisalam juz o tym, nie liczy sie ilosc tylko jakosc. miec byle jaki seks codziennie to nie to samo co wspanialy seks raz na tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Educiak
A ile ten twój chłopak ma lat? Ja też wiem, że mój czasami ogląda. Początkowo byłam tym tak samo zbulwersowana, jak ty... Ale faceci tacy są. Może robi ci na złość, bo mu zabraniasz. A może go zapytaj wprost, dlaczego to robi, co go konkretnie w tych filmach podnieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawajka
no skoro stwierdzasz ze facet moj oglada porno bo go nie pidniecam to twoj jezeli oglada to dlatego ze ty go nie podniecasz rozumiując tak jak ty tak to wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawajka
ah, to my jestesmy tepaki teraz. a moze po prostu piszesz niezrozumiale? "a on najpierw włącza film własnie po to by nabrac ochoty i się podniecić" - twoje slowa, jak je mozna inaczej zrozumiec? tak pisalam zel ze oglada zeby sie podniecic jak jest sam i onanizowac a nie kocahac ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Educiak
gawajka... a dlaczego ci to przeszkadza, że on ogląda pornosy? Proszę wymień konkrety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxcedcvrfgbtghn
faeci ogladaja porno bo lubia. tak samo jak kobiety. moj facet strasznie mnie podnieca, gdybym mogla uprawialabym seks z nim kiedy sie da i gdzie sie da. mimo to lubie czasem obejrzec porno. tak samo jak i facet. to, ze ty swojego faceta nie podniecasz wywnioskowalam z tego, ze 1. jak mowila britnej "od 3 stron próbujesz wmówic wszystkim, że problem lezy tylko i wyłacznie po stronie faceta" 2. nie dopuszczasz do siebie mysli, ze moze jednak nie dajesz mu czegos w sferze lozkowej 3. a on najpierw włącza film własnie po to by nabrac ochoty i się podniecić" cos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmdkdddd
Po paru latach to jest choroba. Nie kontrolujesz tego. Kiedy tego nie zrobisz, np przez 3 dni ... Onanizm jest chorobą ! tak jak alkoholizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxcedcvrfgbtghn
chociaz zostawmy ten 3 punkt, bo jest wielki spor o niego. przyjmijmy, ze zle go zrozumialam i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Po paru latach to jest choroba. Nie kontrolujesz tego. Kiedy tego nie zrobisz, np przez 3 dni ... Onanizm jest chorobą ! tak jak alkoholizm" Piję alkohol mniej więcej raz w miesiącu od 16 roku życia, czasami częściej, czasami rzadziej, w ilościach od śladowych do średnich, nigdy nie wymiotowałam po alkoholu, nie urwał mi się film. Jestem alkoholiczką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qazwsxcedcvrfgbtghn
perwersja - w takim razie ja tez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawsze jest tak, że facet ogląda porno bo go kobieta nie podnieca... mi się wydaje ,że po prostu w twoim przypadku tak jest. Wybacz, ale właśnie tak rozumiem wszystkie twoje wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Educiak
Nie rozumiem kobiet, które zabraniaja swoim facetom oglądać porno... My ogladamy telenowele, oni pornole ;P a nawet, jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, że mu czegoś w waszym seksie brakuje, to chyba lepiej, żeby zadowolił się takim filmem niż kochanką, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×