kość ogonowa ból

Od ponad roku boli mnie kość ogonowa. Zaczęło się od tego że się w nią uderzyłam, ale nie było to jakieś bardzo silne uderzenie. Przez kilka dni bolało bardzo, potem przestawało, aż do pewnego momentu. Czuję jakby ta kość była ruchoma. Gdy raptownie wstane z krzesła, to wtedy czuję że coś mi tam przeskakuje. Nie jest tak że to jest stały ból, raczej taki sporadyczny. Głównie gdy coś robię, to wtedy mnie zaboli przez chwile przy zmianie pozycji. Oczywiście da się z tym żyć, bo żyje już z tym ponad rok. Ale jakoś tak spadła moja aktywność przez to, czuje się jak babcia, bo robię wszystko ostrożnie, żeby tego bólu nie wywołać przez gwałtowne ruchy. Czy ktoś miał może taki problem? Może ktoś wie do jakiego lekarza można iść z tym? Czy może jakieś maście, leki bez recepty? Stosowałam trochę maść na stłuczenia, ale nie pomagało.

ja miałam podobnie, ale po porodzie. jak siadałam albo zmieniałam pozycję to ból był przeszywający. jednak po pół roku zaczęło samo przechodzić i teraz już nie mam tego problemu. radziłabym iść do lekarza bo u Ciebie to trwa długo i nie zanosi się na zmianę. nie wiem do jakiego lekarza, może na początek idź do rodzinnego, on Cię pokieruje.

Właśnie wczoraj byłam u lekarza z takim problemem. Obawiałam się innych gorszych rzeczy.Na szczęście stwierdził właśnie nadmiernie ruchomą kość ogonową i zalecił zrobić zdjęcie. Prawdopodobnie po jakimś, nawet starym urazie. Nic sie z tym nie robi, bo można zrobić więcej szkody niż pożytku. W razie silnych dolegliwości ratować się środkami p/bólowymi lub rozkurczowymi