ja mam ochote a on nie

uwielbiam seks, oralny, w cipke, analny. z moim chlopakiem kochalismy sie bardzo czesto. ostatnio jednak mielismy duzo stresu i on przybral bardzo na wadze, klocilismy sie tez. seks byl sporadyczny i jakis taki mechaniczny, bez milych ceremonilaow masazu, swiec. i to ja ostatnio prowokowalam zblizenia. kilka dni temu w czasie seksu moj chlopak stwierdzil, ze juz ma dosc i nie dojdzie. cholernie mnie to boli, bo przyjmuje do siebie, ze go nie podniecam. ale jednoczesnie mam straszna ochote na seks, taki dziki i nie wiem czy bede umiala byc mu wierna jesli ta sytuacja bedfzie sie przdluzac. jak z nim pogadac?

juz go nie krecisz...

Nie gadaj tylko poszukaj nowego bo i tak już o tym myślisz:)

czas znależć innego :)

Twój facet jest chory i dlatego ma problem z erekcją. Ma zwyczajnie lenia, dupa rośnie od jedzenia. Jeśli nie widzisz szans na związek z nim to odejdź i nie męcz się Ty i nie męcz też jego

nie szukam nowego chlopaka, bo kocham mojego. ale chcialabym aby nasz seks wrocil do nromalnosci po tych wszystkich klotniach.. jak pogadac o tym, ze cos mi sie nie podoba by go nie zranic?

Rozmowa przede wszystkim i szczerość obustronna inaczej nic nie wskórasz, a zażenowanie i frustracja osiągnie zenitu i zdradzisz. Pytasz się jak pogadać? Szczerze aż do bólu.