Doradzcie prosze - PREZENT DLA MEZA

Nie wiem co zrobic - dostalam znizke na zakupy w hugo boss w kwocie 200 zl od zakupu za 600 zl (wow!). Ale ta znizka jest wazna tylko do konca listopada :( I teraz nie wiem co zrobic - isc sama i kupic mu cos (pasek, jakis sweter itd) co wiem co mniej wiecej bedzie pasowalo, czy powiedziec mu ze prezent na swieta dostanie juz teraz i niech sam sobie wybierze (bardzo potrzebne by mu byly jeansy/spodnie a tego na oko sama nie kupie). Pomozcie, co byscie zrobili na moim miejscu albo jakbyscie sie czuli, gdyby maz/zona cos takiego wam zaproponowal?

rany, ale problem i co mąż pomyśli :p normalnie idźcie na zakupy, niech sobie facet kupi ze dwie czy trzy porządne rzeczy. A na święta kup 15 metrów ładnej wstążki, przewiąż się wstążką, tylko nią :) i połóż pod choinką

Zrób mu loda, to jest ulubiony prezent każdego faceta.

wiesz, nie jestem w stanie wydac na prezent dla meza wiecej niz te 400-450 zl a z ta znizka akurat byloby 400 zl i dostalby cos porzadnego i eleganckiego a nie znowu jak co roku sterte drobnostek... ale co to za prezent na swieta, skoro dostalby juz i nosilby juz te spodnie w listopadzie...:( chodzi mi tylko o to, co lepiej wyglada - jedna konkretna rzecz ktora sam sobie wybierze czy np 2-3 rzeczy, (pasek, sweter, bielizna), ktorych nie potrzebuje na gwaltu rety ale bylaby przy tym niespodzianka

ajajajaja - dzieciarnia do szkoly, mamusia wie ze caly dzien w internecie siedzisz? :O

tyle Ci powiem chcesz tym kuponem zniżkowym (bez względu na jego wartość) zapchać problem prezentu dla męża. Prezent świąteczny nie musi być drogi. W ogóle Twoje myślenie obraża Twojego męża i mam nadzieję, że on tego nie widzi, bo pewnie byłoby mu przykro

chyba kupie mu viagre, bo on ma problemy ze wzwodem

dlaczego nieladnie? przez 10 lat przerobilismy z mezem z okazji swiat,urodzin, rocznic itd setki roznych prezentow, od rzeczy ktore sami sobie robilismy (albumy, ciasta) poprzez wlasnie drozsze prezenty (bizuteria, urlop). nie chce zapychac problemu, bo prezent dla meza to nie problem dla mnie, tylko zastanawiam sie jak wykorzystac ta znizke, bo szkoda by bylo nie skorzystac. w pewnym wieku i stazu zwiazku inaczej sie po prostu mysli o prezentach (wstazki,kubki i poduszki tez juz kiedys przerabialismy, zeby nie bylo...ale to jak sie mialo 18 lat, nie 30)

poważne prezenty jak dla starszego pana ok skoro myślisz, jak poważna starsza pani, która nic poza praktycznością nie widzi - to kup mu coś na ten kupon, i schowaj do świąt

"Prezent świąteczny nie musi być drogi. W ogóle Twoje myślenie obraża Twojego męża i mam nadzieję, że on tego nie widzi, bo pewnie byłoby mu przykro" czasami odnosze wrazenie, ze na forum niechetnie odpowiadacie osobom (bez wzgledu na plec), ktore albo sa ladne, albo majetne (zeby nie bylo bogate), albo w jakis sposob zadowolone/usatysfakcjonowane z zycia/zwiazku - jakbym napisala, ze mam do dyspozycji 20 zl to byloby fajnie, nie? jasne ze prezent nie musi byc drogi, ale co to ma do tematu?

:) to do mnie jest?:) nie zazdroszczę nikomu pieniędzy, bo mam tyle ile mi trzeba,i na potrzeby i na przyjemności, a prezenty świąteczne od zawsze robimy sobie niedrogie , dowcipne i pomysłowe. Choćby po to, by nie ulegać powszechnej nagonce na "wypasione święta" i pamiętać po co Boże Narodzenie tak naprawdę jest, bo nie po to , żeby nabić komuś kieszeń a swoją wyczyścić Nie warto nadinterpetować czyichś wypowiedzi, bo sie ośmieszasz

A ja powiem tak, człowiek majętny nie patrzy na żniżki. Ja majętna nie jestem ale są ludzie, którze 1000 potrafią przepuścić w jeden wieczór na alkohol w knajpie. Ja bym wykorzystała tą żniżkę. A wiesz dokładnie jakie kolory, styl i jakie materiały twój mąż lubi? Moda się zmienia. Może pójdź z mężem jako z obstawą przy twoich zakupach i popytaj się go co mu się z męskich rzeczy podoba. Nie musisz mu od razu kupować. Wejdz może też do tego salonu z nim(o ile to jest w jakimś centrum handlowym)albo stań przy wystawie i powiedz coś zaczepnego, że ładne ciuchy. Niech się wypowie co się mu podoba. Potem mu to kup i daj na gwiazdkę. Wcześniej tez go lepiej dobrze zmierz, żeby ubranie na pewno pasowało. Ja bym tak zrobiła.

Aha, i lepiej żeby mu ekspedientki nie doradzały w trakcie oglądania ;)

po pierwsze: "tyle Ci powiem chcesz tym kuponem zniżkowym (bez względu na jego wartość) zapchać problem prezentu dla męża. Prezent świąteczny nie musi być drogi. W ogóle Twoje myślenie obraża Twojego męża i mam nadzieję, że on tego nie widzi, bo pewnie byłoby mu przykro" po drugie: "Nie warto nadinterpetować czyichś wypowiedzi, bo sie ośmieszasz" piszesz puste frazesy, ktore nijak maja sie do tego,co sama robisz. ty zaczelas z krytykowaniem i nadinterpretowaniem mojej wypowiedzi, ze chce w nieladny sposob zapchac prezent dla meza wiec, po trzecie: "Nie warto nadinterpetować czyichś wypowiedzi, bo sie ośmieszasz" i tobie juz podziekuje za uwage i czy ktos, bez emocji, moze mi cos madrego napisac?

jeszcze jedno - "czyich" a nie "czyichs", kolezanko - tobie pewno przydalby sie slownik ortograficzny pod choinke wiatuszek - dzieki;) chyba wlasnie tak zrobie, ale on cwany jest i szybko sie domysli ze cos kombinuje ;)

popełniłam karygodny błąd ortograficzny, moja wina, moja bardzo wielka wina a Tobie, także z czystej jak Twoja życzliwości, polecam http://czerwonamaszyna.pl/lancuch-dla-nerwusow-philippi,3703,p.html

Witam!!! Mam do sprzedania polską apteczną WIAGRE 100mg, jest to oryginalna a nie syntetyczna czy generyczna. koszt to opakowanie 4 tab- 160zł (tabletka po 40 zł) a opakowanie 8 tab 280zł (35 zł za tab). posiadam również KAMAGRE po 25zł tab. odbiór osobisty codziennie w warszawie lub za pośrednictwem poczty- przesyłka pobraniowa z możliwością sprawdzenia zawartości przed zapłatą. Osoby zainteresowane proszę o kontakt tel. 883 488 826 lub mejl 12klub@wp.pl PS. Jeśli nie będziesz zadowolony z zakupionego u mnie "towaru" to za resztę tabletek zwrócę ci pieniądze

Oryginalne prezenty dla Męża, możliwy odbiór osobisty w Warszawie :) http://zakupoweszalenstwo.pl/pl/c/Maz/235