Co zamiast kuponu lotto

Jeśli macie prosić o coś zamiast kwiatów to nie proście o kupony lotto,m bo i tak nic nie wygracie szanse są nikłe... My prosilismy o zdrapki, a nie kupony. Takie wiecie co sa w sprzedazy za 1zł, dwa złote. Dostalismy takich zdrapek 112. Niektórzy dawali po kilka. I jakie były kwoty 1 zl, 5 zl, 25 zl raz nawet 75:) i w sumie sie uzbieralo 763 zł. Mysle, ze to lepsze nic kupony w ktorych i tak nic sie nie trafia i nie wygrywa

Też się nad tym zastanawiałam, ale nie wydaje wam się, że to może wyglądać na takie... Hm... "Pazerne"?

Dla tych którzy zdecydują się, że odważą się zaproponować gościom inne rozwiązanie niż kwiaty to myślę, że jest to dobry pomysł, bo co za różnica czy goście kupią lotto czy zdrapkę? Osoby całkowicie przeciwne proszeniu o cokolwiek w zamian za kwiaty będą uważały to za "pazerne" Ale jeśli zdecydowalas się , że nie chcesz kwiatów to pomysl ze zdrpakami wydaje sie dobrym rozwiazaniem, a duzo nie rozni sie od kuponow. Zdrapki kosztuja gora do 5 zł. A nawet na takiej za złótówkę można wygrać fajne sumy:) myślę, żę to nieglupi pomysl ale tylko dla tych, ktorzy nie chca kwiatow, bo Ci ktorzy uwazaja ze proszenie o cokolwiek jest zle czy to owino, zdrpaki, kupony,maskotyki, karme zwsze beda przeciwni. Ja jak chodze na wesela i jest adnotacja, ze zamiast kwiatow cos.. to nie robie problemow kupuje to co mlodzi sobie zycza i nie czuje niesmaku ani nie mysle, ze sa pazerni, ale niektorzy nie potrafia bardziej otworzyc umyslow i uwazaja, ze to jest naciaganie gosci. Ja tak nie uwazam i nie spotkalam sie na zywo z zadnym oburzeniem, bo na kafetrii to i owszem:)

Ale ja się bynajmniej nie oburzam. :) Po prostu spotkałam się z taką opinią, więc pytam co sądzicie. :) Ja sama uważam, że lepiej poprosić o kupony lotto, czy właśnie zdrapki. Kiedyś się zastanawiałam nad pluszakami, które można by oddać dzieciakom do domów dziecka, ale takie placówki podobno niechętnie przyjmują. :) Spotkałam się również z "zamówieniami" na wino zamiast na kwiaty i również uważam to za ciekawy pomysł, bo przy takiej ilości uzbieranych butelek, można się delektować wspomnieniami przez wiele wieczorów. :) Pozdrawiam :)

A jak napisałaś w zaproszeniu, że prosisz o zdrapki zamiast kwiatów? miałaś jakis wierszyk?

Nie nie żadnych wierszyków. Po prostu mówiliśmy wprost kiedy roznosiliśmy zaproszenia ludzie pytali o prezenty co chcemy dostać. To tutaj nie mowilismy o pieniadzach, bo tak naprawde chcielismy i pieniadze i prezenty poniewaz sie urzadzamy wlasnie. Wiec powiedzielismy, ze czym jaja zyczenia nas obdarowac to bedzie zadowoleni ze wszystkiego Ale wspomnielismy o tych zdrpakach, ze wolimy je zamiast kwiatow. Nic innego gosciom nie narzucalismy, a goscie to przyjeli z zadowoleniem i powiedzieli, ze bardzo dobry pomysl. Nie mowilismy tylko tego babciom naszym i starszym ciotkom. Nie wiedzialam czy u ludzi starszych zostanie to pozytywnie przyjete wiec zdecydowalismy sie tylko powiedziec kuzynom, sisotrom,braciom, znajomym. A tamci ktorzy nie zostali poinformowani tez przyniesli, bo sie jakos dowiedzieli:)

czy ludzie mózgów nie mają? pomysł ciekawy swoją drogą, co prawda narzeczony chce kwiaty a nie lotka, ale zawsze moge wspomniec o zdrapkach :)

U nas było tak samo:-) Goście sami pytali czy chcemy coś zamiast kwiatów. i pomysł z zdrapkami chwycił. Mieliśmy sporą zabawę potem z drapaniem;-) A przy oglądaniu zdjęć każdy pytał czy coś wygraliśmy;-) Oczywiście było też spor kwiatów ale bukiety z zdrapkami czy paczuszki też:-)

bardzo nowocześnie

można dawac nie tylko kupony lotto albo zdrapki, ale tez kupony MultiMulti tam jest prawdopodobienstwo trafienia tez spore, a nagrody większe :) tak właśnie znajomi dostali w prezencie slubnym prawie 20 tysiecy :) poprawiny były odpowiednie, a reszta poszla na remont mieszkania :)

super prezentem jest np.jakiś wstęp do spa albo na masaż, młodzi będą pamietać napewno o takim prezencie, możecie sprawdzić na tej stronie, tam są różne kupony i pakiety, ja uważam że to bardzo praktyczny prezent,http://www.bhclub.pl/Karty-i-bony