GDZIE MOŻNA POZNAĆ WARTOŚCIOWE KOBIETY??????????

Ciężko jest znaleść takie miejsce w dzisiejszych czasch, pójdzie się do do klubu to dziewczyny puste i nie szanujące się dają robić ze sobą naprawde wiele nieznajomemu facetowi( nie chce takiej co daje się macać każdemu ) a przecież nie będe zagadywał do kobiety spotkanej na np. przystanku autobusowym bo pomyśli sobie że jakiś desperat i oleje mnie .Co o tym myślicie drogie panie

ty mi lepiej powiedz gdzie mozna spotkac wartosciowego faceta ??

Najlepiej idz do Burdelu, tam jest dużo wartosciowych dziewczyn tylko zanim cie bedą sznwać to im pokaz ile masz kasy...

on436456456 czyli , jak sądzę, zakładajac topik tutaj liczysz na to , ze poznasz kogos w sieci ..? troche to ryzykowne, szczerze mowiac:P ( labo raczej skazane z góry na porażke)

A czemu nie zagadać do dziewczyny na przystanku np.? Jeśli Ci sie spodoba, to podejdź do niej. Nikt nie uzna Cię za desperata. Szanujące sie kobiety szukają szanujących sie mężczyzn, a nie takich na jedną noc.

JA SZUKAM REALNEJ KOBIETY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nigdzie nie napisałem że mam zamiar ją tu znaleść ale chce wiedzieć gdzie mam szanse ją spotkać

a ile masz lat?? też jesteś wartościowym człowiekiem??

on436456456 no wiesz, my tez jesteśmy REALNE :P w końcu z nami piszesz no i jak na razie wiekszosc z nas pisze to samo : w życiu codziennym , w sklepie, przez najomych, na ulicy , gdziekolwiek gdzie sa ludzie .Wystarczy sie usmiechnąc, złapac kontakt wzrokowy, podejsc i powiedziec " czesc" :D

mojCi On :P

pytają faceci, zastanawiaja sie kobiety.. i tak wszyscy mijamy sie wszedzie i nikt nie ma odwagi:(

łatwo wam tak mówić gdy nie pracuje się od 9 do 19 a czasami nawet później a od waszych decyzji zależą miejsca pracy dla wielu osób co dodatkowo wykańcza psychicznie

pracę można zmienić.. najłatwiej jest usciąść załamać ręce i jęczeć:P:P:P facet weź się w garsc:D

skad jeses

oaiakaklalala to chyba mało istotny element dyskusji

on436456456 no wiec czego jeszcze od nas oczekujesz? :)

ja tez kiedys myslalam ze faceci spadaja z nieba.. tylko ze tez potraficie pomacic, wyjsc na kawe, popisac, podzwonic i potem nic.. prezebudzcie sie wyszyscy wolni faceci:P

generalnie wszędzie można takie spotkać, no może z pewnymi drobnymi wyjątkami typu: dyskoteka w remizie, mc'donalds, zlot satanistów...nie polecam także kółek różańcowych (dziewczyny może i wartościowe, ale chyba zbyt dojrzałe dla ciebie)

chce tylko wiedzieć czy są osoby czujące to samo co ja, może z moich wypowiedzi wnioskujecie że jestem samotnym nieszczęśnikiem ale tak naprawdę jestem bardzo zadowolony ze swojego życia poprostu nie spotkałem na swojej drodze drógiej połówki a chyba jak każdy normalny człowiek chciałbym się do kogoś przytulić,zaprosić na wspólny wyjazd nad morze,narty a nie jechać z kumplami i udawać żę jest wszystko ok.

on436456456 jest mnóstwo takich ludzi :O niektórzy tylko nie mają odwagi o tym mówic

temu pytalam skad ejstes bo czuje tak samo, niedlugo andrzejki, sylwester moznaby gdzies wyjechac, ale nie ma z kim :( poza tym ok

o rany człowieku, na każdego kiedyś przyjdzie pora, im bardziej będziesz zdesperowany tym mniejsza szansa że kogoś odpowiedniego poznasz. a nawet jeśli poznasz swoją 2 połówkę to po 3 latach może się okazać pomyłką...więc tak czy inaczej nie masz co żałować że jesteś sam, są większe tragedie niż brak dziewczyny, np. mogłeś być upośledzony...ale chyba nie jesteś, mogłeś nie mieć rąk nóg...a dziewczynę dla siebie możesz spotkać teoretycznie nawet jutro jak wyjdziesz do sklepu po chleb

Pamiętam rok temu spodobał mi się pewien naszyjnik w sklepie z biżuterią kupiłem go wiedząć że napewno znajdzie się kobieta wyjątkowa której będe go mógł ofiarować, ten naszyjnik nadal leży u mnie w szafie.

po dwóch latach bycia samemu traci się już troche nadzieje

w windzie ;) albo na przystanku zagadaj, mi by bylo milo jkby mnie ktos zagadal ale faceci to takie tzipki w dzisiejszych czasach ze szok :o

do pracy jeżdze samochodem

a co do wieku , mam 54 lata

no to się chłopie przejedź kiedyś do pracy autobusem tudzież jakimś innym środkiem komunikacji miejskiej, udawaj przyjezdnego który nie zna miasta, wystarczy tylko ruszyć głową, chyba że z ciebie ciapa nie facet

choć pamiętam taką sytułacje że czter,pięć razy kobiety mnie zagadywały np. na stacji metra ale wtedy nie traktowałem tego jako podryw zadawała mi pytanie ja odpowiedzałem, widać było że nie wie co dalej powiedzieć :)

MAM 32 LATA BEZ PODSZYWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWW

O lol to w tym wieku w polsce są jeszcze zloty satanistów ??? :D