Jestem słaba, zazdrosna i o to o koleżankę, bo ona...

jest na zdrowym żywieniu, biega CODZIENNIE, robi brzuszki i pompki. Potem smaruje sie jakimis oliwkami, każdego ranka wstaje wcześnie by mieć perfekcyjny fryz i makeup. Ja tak nie umiem :((( Złoszczę się jak na nią patrzę i nie wiem czy ona jest żalosna w tym czy ją podziwiać, że taka na pokaz ???

To przecież nie są rzeczy tylko na pokaz :/

umiesz i widac chcesz więc zacznij nad sobą pracować

rob tak samo, na pewni poczujesz sie lepiej.

Moja siostra tez tak robi przez jakis czas (pomijajac ten makijaz), i tez ja podziwiam, ale to na dluzsza mete ciężkie, i nie mam z tym problemu, bo mi jest dobrze ze sobą, ale czasami biorę z niej przykład :D

Wiecie co, jak ja na nią patrzę (mieszkamy razem w pokoju w internacie) to nie dałabym rady, to jest tak czasochłonne i absorbujące, że chyba zazdrość jednak przez mnie przemawia :( I ma spore powodzenie, faceci lubią takie lalki ??? :|

Skoro ma powodzenie, to chyba lubią, nie? :P a nie musisz od razu robić wszytskiego, jak pobiegasz raz albo dwa razy w tygodniu tez bedzie ok :] nie upodabniaj sie do kogos na sile :/