Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawkaaaaaaaaa1

Czy małą ruchliwość plemników można wyleczyć???

Polecane posty

Gość ciekawkaaaaaaaaa1

Czy komuś się udało i w ogóle jak to jest z tymi normami?? Mój mąż ma ruchliwość plemników na poziomie 22% czy możliwe by miał kiedykolwiek dzieci bez leczenia?? A jeśli nie to czym to jak to leczyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
Nie? Czyli nie przejdzie bez leczenia, nie da się tego poprawić witaminami?? Kurcze lekarz poklepał go po ramieniu i powiedział, że powinien przede wszystkim dbać o siebie, leczyć się już dziś bo za kilka lat może być za późno na naturalne zapłodnienie. Jednocześnie proponuje mi inseminację?? To już zgłupiałam, może mieć dzieci czy nie może z taką ruchliwością?? Nie rozumiem tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska z spk
moze miec dzieci oczywiscie!! TYlko ze te plemniki sa za malo ruchliwe i przy normalnym współzyciu poprostu są za słabe by pokonac te drog e od macicy przez jajowody i do jajeczka .Wszystko zalezy od tego jaki jest ten ruch czy szybki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minidecorr
kochana moj mial 5% w ruchu A potem wiecej wiecej az D bylo najwiecej ale one sa najmniej wazne :) tazke glowa do gory, a udalo sie po kilku latach wspolzycia bez zabezpieczenia!! Nie po kilku latach staran. I wystarczyl tylko jeden raz w cyklu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
Nie mam przy sobie tych wyników, a szkoda, muszę w domu sprawdzić. Szczerze mówiąc to po tej rozmowie z tym lekarzem mąż się trochę załamał, i schowałam temat na później. Nie chcę z nim rozmawiać bo wiem, ze to dla niego przykre. Zdaje mi się, że ten najistotniejszy parametr wynosił 22%, był on na pierwszym miejscu pod hasłem ruchliwości i wiem, że w tych wynikach, zwłaszcza procentowych nie było już więcej wyższego. Zdaje się że chodziło o ruch szybki. Tłumacze mężowi, że zacznie się lepiej odżywiać wypali jedną paczkę papierosów mniej i wszystko wróci do normy ale boję się że kłamię. Zdrowym odżywaniem chyba nie da się tego wyleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska z spk
minidecorr A mialas robione in vitro??Sorry za pytanie ale mój m. ma 3 % w zasadzie tyko w ruchu D i 1 in vitro nieudane ? Szczęsciara z ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
Ojej to mogą być jeszcze gorsze wyniki?? Jejku czyli mój nie ma tak źle skoro na poziomie 22%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska z spk
Palenie ma duuuuży wpływ na na to.Mój tez brał witaminki do kupienia w aptece.No i zero stresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska z spk
no niestety z wami nie jest zle,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
W sumie to dobrze, już się bałam że to jego chwilowe załamanie tymi wynikami i brak leczenia spowoduje pogorszenie, że powinien się bezwzględnie leczyć, ale jeśli jest w miarę dobrze to cieszę się. Szkoda tylko że on nie chce się leczyć. Pali jak smok, troszkę tłuszczyku też uzbierał. Hmmm nie mam pojęcia co mu poradzić, jeśli da się z tego wyjść, poprawić wyniki bez leczenia to dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;lk;l;kl
oczywiscie ze mozna, l-karnityna wplywa bardzo dobrze na ruch plemnikow, jak i wypicie coli tuz przed stosunkiem:) pamietaj ze plemniki regeneruja sie co 3 miesiace, moj maz mial bardzo zla morfologie, bo tylko 9% plemnikow bylo zdrowych, z czego nie wszystkie byly o ruchu prawidlowym, w ciaze zaszlam miesiac po laparoskopii takze plemniki nie byly powodem braku ciazy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;lk;l;kl
kup mezowi salfazin, wskazany jest tylko prysznic w cieplej nie goracej wodzie, najlepiej jakby zrezygnowal z palenia, no i troche sportu, chociazby co niedzielny spacer aby sie troche dotlenic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
Będę musiała przemycić mu podstępem tę terapię. On żadnych tabletek nie bierze, w zasadzie gdy kiedyś z nim rozmawiałam opowiadał mi, że od dawna podejrzewał, że jest bezpłodny. Mówił mi, że zawsze kochał się bez zabezpieczenia. Oczywiście wyprzedzam i od razu mówię, że był wcześniej w długim związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska z spk
mój tez zawsze był macho i zero tabletek,nawet jak go zab bolal przez 2 dni ale jak juz wiedzielismy co jest grane ze to jedyna szansa na dziecko to sam bral tabletki i pilnowal tego i jadł zdrowo i nie pił prawie alkoholu a to było lato i browarka mało kiedy sobie odmawial a tu taka zmiana!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
Nie no to z moim jest inaczej. Mój jak tylko ząbek boli to potrafi od razu 3 ketonale łyknąć, a jeśli o tę sprawę chodzi to nie chce słyszeć o tabletkach. Mówi, że samo przejdzie i zarzeka się, że już nigdy do żadnego lekarza nie pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuska z spk
Samo niestety nie.Ja gdybym wiedziala o tym kilka lat temu to był wczasniej o dziecku mysla a tak mi bylo dobrze a teraz chce sie czas nadgonic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
Hmmm no to ładnie, oby sobie tylko nie pogorszył. Tymi papieroskami i brakiem ruchu. Kurcze jak go przekonać do leczenia. Może jakieś witaminy mu podrzucić. On traktuje to jako plamę na honorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli zależy mu
na tobie i na dziecku to zrobi wszystko co trzeba, daj mu trochę czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
Ponawiam temat - już mam te wyniki i ruchliwość A+B wynosi 22%; ruch post. szybki - 10%, ruch wolny 12%, ruch w miejscu 38%, nieruchome 40% Nie wiem jak to interpretować ale widzę, że wy się lepiej znacie. On chce przyjmowac tylko witaminy, twierdzi że po tym mu się polepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malia
Od czegoś trzeba zacząć ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
Ale jak oceniacie te wyniki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była staraczka
Te wyniki to jeszcze nie wielka tragedia. Owszem , ruch jest za słaby, bo o ile dobrze pamiętam, to chyba przy prawidłowych normach tych o ruchu postępowym A powinno być minimum 25% Nie masz gwarancji, że leki poprawią ruchliwość, ale lekarze zalecają różne preparaty, twierdząc, że mogą one poprawić parametry nasienia. Nasienia nie da się tak łatwo poprawić, wyleczyć. U jednych witaminy działają, u innych nie. Na pewno można się wspomóc prowadząc lepszy tryb życia, rzucić palenie, bo palenie osłabia plemniki, brać witaminy, zdrowiej się odżywiać, jeśli ma się nadwagę, schudnąć,podobno dobre też jest, jak facet nosi luźne majtki.Facet też może codziennie wieczorem schładzać "klejnoty" chłodną wodą z prysznica, powinien unikać gorących kąpieli w wannie i w ogóle nie przegrzewać jąder.Słuchaj, mój mąż na jednym wyniku miał ruch A 12%, potem przy następnych badanich jakieś 17%. Lekarz zalecił mu różne witaminy, preparaty nawet na receptę i zaszłam w ciążę. Choć preparaty te wcale nie poprawiły za dużo nasienia.Po prostu kiedyś się udało i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawkaaaaaaaaa1
Dzięki za info. Czyli lepiej by nie odpuszczał, bo samo się nie poprawi?? Hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była staraczka
Trudno powiedzieć, właśnie w tym problem, że nasienie ciężko się "poprawia". Łatwiej wyleczyć kobietę z różnych oznak niepłodności niż faceta. Ale lepiej nie odpuszczać i próbować. Są różne witaminy specjalne dla facetów, niech mąż się wybierze do androloga, który go zbada, zapisze jakieś preparaty, doradzi co robić. My byliśmy u takiego lekarza. To jakby odpowiednik babskiego ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :) Mój mąż też miał słabą ruchliwośc plemników lekarz kazał się przygotować do inseminacji,ale powiedział też że najpierw spróbujemy witamin i zmiana trybu życia... Więcej sportu Zdrowsze jedzenie Luźne bokserki Letni prysznic I jak najmniej przegrzewać jądra... NIE PALIĆ!!!!!!!! NIE SPOZYWAĆ ALKOHOLU!!!!!! Do tego witaminy: Salfazin rutinoskorbin kwas foliowy b12 l-karnityna koenzym q10 Acha najważniejsze były słowa tego lekarza do Mojego Meża "Jezeli Wypali Pan choć jednego papierosa to wszytsko na nic bo nikotyna oslabia sperme" Mąz wziął sobie do serca wszytskie rady i za 3 miesiące byłam w ciąży :):):) 3 MIESIĄCE SIĘ REGENERUJE SPERMA ,także namów męża na taką kuracje najlepiej od dziś...a efekty zobaczysz zaniedługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minidecorr
Anuska, nie mialam in vitro mowie ci ze zaszlam calkiem naturalnie, wystrczylo sie kochac jeden raz w cyklu i to jeszcze po 20dniu... dodam ze sama mam problemy hormonalne, wiec to ze sie udalo to byl cud :) i wcale nie bylo u nas "odpuszczenia sobie" bo my sie nie staralismy , wiedzielismy o swoich klopotach zdrowotnych i kilka lat bez zabezpieczenia sie kochalismy. Moj maz nie pali , nie bral witamin, ma stresy w pracy, duzo jezdzi :o wiec cud jak nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minidecorr
a robil badanie 2 x mielismy taka mozliwosc sprawdzenia sobie tych wynikow i 2 m-ce przed zajsciem w ciazy wlasnie byly takie te wyniki..rok temu byly podobne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×