jak rozpocząć antykoncepcję po porodzie?

Witam, mam pytanko odnośnie ROZPOCZĘCIA antykoncepcji po porodzie. Troszkę się spóźniłam, bo mąż wraca pod koniec listopada do domu i chcemy rozpocząć współżycie, a wizytę do ginka mam na kilka dni wcześniej. I tu pytanie: Czy antykoncepcję dostosowuje się w takim wypadku do cyklu miesięcznego? Robi się jakieś testy owulacyjne, żeby wiedzieć mniej więcej kiedy byłby pierwszy dzień miesiączki? Czy bierze się teabletkę w dowolnym dniu? Nie wiem co robić, bo jeżeli pierwsza tabletka wypadłaby po przyjeździe męża, to musielibyśmy się zabezpieczać w inny sposób. Może udałoby się dostać do innego ginekologa wcześniej. Ale chciałabym wiedzieć, czy taką tabletkę mogę wziąć np. kilka dni przed współżyciem niezależnie od cyklu. Dodam, że czuję regularnie delikatne kłucie jak przy owulacji i miesiączce, tylko nie mam pojęcia który to jest ten z miesiączki. Z góry dziękuję za odpowiedzi P.S. Sorki za powtórkę, temat przeniosłam z innego forum, bo podejrzewam, że tutaj więcej dziewczyn będzie wiedziało coś na ten temat.

1 tabletkę bierzesz w 1 dzień miesiączki

Moja koleżanka niedawno urodziła dziecko, bierze tabletki anty jednoskładnikowe dla kobiet karmiących. Lekarz zalecił je zażycie tabletki w tym samym dniu i po tygodniu niby już działa antykoncepcja. Ale jak jest naprawie nie wiem, to wszystko przede mną :) Tyle wiem tylko od niej.

Nie mam miesiączki, karmię piersią.

czy nie bo albo bierzesz cerazette albo np cilest pierwsze mozesz wziac w dowolnym dniu cyklu drugie w dniu miesiaczki i jedne i drugie wymagaja wziecia całego opak aby byc zapezpieczona -wiec 28 dni

a to jesli karmisz piersia to tylko cerazette

O właśnie, o to chodziło. Oczywiście cerazette, bo o zastrzyku się za dużo naczytałam. Czyli nie muszę się śpieszyć do ginekologa. Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi :)

Ale co do czasu skuteczności, to od razu antykoncepcja działa.

mi lekarz "prikazał" dodatkowe zabezpieczenie podczas zazywania pierwszego opakowania

hmmm może warto coś dodatkowo zaplanować. nigdy nie wiadomo. a wolałabym nie ryzykować. no, na pewno na wizycie lekarka dokładnie mi wszystko wyjaśni.

Temat umarł, ale tak ku potomności napiszę. Byłam u lekarza i dał mi Azalię, podobno zadziała po tygodniu. Nie mam jeszcze owulacji, więc mam brać od razu.