trzylatek w przedszkolu

witam!!! mam pytanie dotyczace zachowania mojego syna, problem w tym ze zle sie czuje w duzej grupie dzieci, nie lubi zwiazanego z tym hałasu zamieszania itp. na przedstawieniach przedszkolnych potrafi nawet raczkami zatkac uszy i tak siedzi...nie jest jakos specjalnie niesmiały wczesniej chodził do złobka i bylo ok!!! nie wiem czy totaki okres czy chodzi o to ze jest w nowym przedszkolu. Jesli ktos miał podobny problem to prosze sie podziekic ze mna spostrzezeniami...mile widziane rady. pozdarwiam!!!! i prosze o pomoc

Mój syn chodził do złobka od 11 -ca zycia. Potem przedszkole. Jest z listopada. Na poczatku hałas w przedszkolu tez mu przeszkadzał i zaczał obgryzać pazurki przez to. Nie lubił gdy dzieci krzyczały itp w domu jest w miare cicho, rozmawiamy a nie krzyczymy jak to często bywa. Teraz pomału sie otworzył, zaczął czasem też mocniej akcentowac pewne słowa. Ja mysle ze wszystko jest ok. Po prostu jest cała asa dzieci strasznie rozkrzyczanych. Zauwazam to samo zjawisko w szkole, dzieci nie ówia do siebie, nie rozmawiaja, one po prostu krzyczą!

mama30ipol dziekuje za odp. my tez normalnie ze soba rozmawiamy w domu nie ma wrzaskow i krzykow... mam nadzieje ze szybko sie otworzy na grupe bo poza tym jest wszystko normalnie, jest poprostu spokojnym chlopcem i tak chyba reaguje na rozbrykane dzieci:)