Mój facet jest wampierm energetycznym :/

Jestesmy razem juz 4 lata i wydaje mi się, że o 4 lata za długo. On wyssał ze mnie całą energię :/ Nie chce mu się uprawiać żadnych sportów, każdy wieczór spedza przed kompem albo telewizorem. Udana randka dla niego to jedzenie od chinczyka, butelka piwa lub wino i telewizja. A ja bym chciała aby zaprosił mnie do kina, teatru, na koncert :( Sama nie raz wychodze z koleżankami, a on ma do mnie pretensje "Czemu mnie nie wezmiecie ze soba?" On nic nie potrafi zorganizować. Kiedyś starałam sie dać mu przykład, kupiłam dwa bilety do kina i podsunęłam mu przy sniadaniu do łapki. Ucieszył się, ale ja też bym się ucieszyła gdyby zrobił dla mnie taką niespodziankę.. :(

A powiedzialas mu ze jest wampirem enrgetycznym?

No pewnie, kiedyś mu to powiedziałam :P To prawie sie obraził

życie ktoś musi być wampirem bo gdyby on nie był to były koleżanki

ja też bym z Ciebie wyssał

Ma ktoś może pomysł jak go zmienić? Tzn zachowanie faceta a nie faceta ;P

ja mialam bardzo podobnie i rozumiem cie doskonale. tylko komputer itv zero wychodzienia, bylam z nim 9 lat z czego 3 lata malzenstwo obecnie po rozwodzie, wiesz jak bedzie potem? zaczeniesz sama wychodzic coraz czesciej on to zauwazy ale bedzie juz za pozno bo y kogos poznasz...zycze wam jak najlepiej ale jak on sie nie zmieni czeka cie taka sama przyszlosc jak mnie.

a może to Ty się zmien zostaw koleżank itp choć pewnie pisany jest koniec.

Mam się zmienić i żyć tak jak mój facet? Już prawie tak żyję, bo on mnie wciąga w swoje bagno..:(