Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samira safira itd

czy warto poświęćić prawie 4 lata związku w imie nowej znajomości?

Polecane posty

Gość samira safira itd

nie układa nam się od roku ok, ja sie staram on to ma gdzieś, nie ma tej chemii między nami, nie mamy o czym rozmawiać, wszystko się kończy kłótnią, ostatnio oświecił mnie że nie zamierza się żenić ze mną, ani mieć dzieci, potem przepraszał ze miał zly dzien i w klotni to powiedział i zlosci. poznałam kogos narazie to kolega/znajomy . co wy myslicie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro się nie układa od tak długiego czasu, to raczej nie ma sensu już o to walczyć, a Ty zachowaj się fair i najpierw zakończ związek a dopiero potem zaczynaj coś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samira safira itd
no właśnie nie wiem czy jeszcze walczyć o ten związek bo tylko ja wychodze z inicjatywą. ja sie staram, ja prosze, ja nadskakuje, ja staje na głowie a on jest na to obojętny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro on jest obojętny, to raczej znaczy, że mu już nie zależy... a pewnie nie ma odwagi sam tego zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjkkkmmnn
hmm...zrobisz jak uwazasz ale...moja kolezanka byla 5 lat z chlopakiem, 2 zareczeni i zostawila go dla innego, ktory po kilku spotkaniach(na ktorych dostal to, na czym zalezy wiekszosci facetow) powiedzial jej ze musi przemyslec wszystko i sie rozplynal... ale z drugiej strony nie mozna z kims byc tylko dlatego bo "jest"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samira safira itd
nie napewno z tym drugim nie pojde od razu do lozka. chodzi o to ze spodobał mi sie jak piszemy do siebie, ze ma dla mnie czas itp, czego mojemu facetowi ciagle brakuje czasu dla mnie. tyle ze ja kocham tego mojego tylko nie mam siły juz o nas walczyc, bo on wszystko olewa w nic sie nie angazuje, ja proponuje jakies urozmaicenie jakis wypad romantyczny on jest na nie, zmieniłam fryzure, makijaz , nowy styl nawet nie zauwazył :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×