Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jamajka1982

mam ochotę sprzedać mu kosę jak się odwróci...

Polecane posty

Gość jamajka1982

czasem mam taką ochotę złapać go i....yh.nie jesteśmy małżeństwem ale razem mieszkamy.różnie się układało...on miał problemy z alkoholem,wiele rzeczy poszło do żyda,bo nie miał na wodę.nic to.od jakichś 3 miesięcy nie pije,chodzi na terapię.fajnie.od miesiąca pracuje(bo ciężko znaleźć pracę).ja też pracuję.w nocy,bo mamy 2 dzieci.no schody sie zaczynają tu,gdzie zaczyna się związek...śmiech na sali.nie gadamy ze sobą,bo nie mamy o czym.ja lubię czytać,lubię chodzić na spacery,chciałabym żebyśmy czasem gdzieś poszli(nie do knajpy)ale on nie ma ochoty.mówi,że ksiażek nie lubi,na filmach zasypia.jak próbuję to jakos rozwiązać ,to zaczyna tupać nogą i pytać o co mi znowu chodzi?!więc nie próbuję,nie chcę go denerwować.seks właściwie nie istnieje.on chce.ale ja po tym jak on setny raz mnie oszuka lub zachowa sie jak palant jakoś nie mam ochoty.dziwne.dziećmi zajmuje się sporadycznie,w domu juz właściwie nie pomaga.codziennie drobnymi krokami zbliżam sie do krawędzi.ja tylko chce troche ciepła i szacunku,cholera jasna!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamajka1982
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robisz błąd mysląc o tym co on zrobił itp. poszedł na terapie,zaczął nowy etap. niech idzie w diabły to co było! skoro jesteś z nim a nie zostawiłas go to otwórzcie nową karte. nie dziw sie ze nie ma na nic ochoty, to poaczatek terapi i on ma teraz pewnei bajzel w głowie.daj mu troche czasu. a seks jest najlepszy na rozładowanie napięcia. do łóżka sie problemó nie zabiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamajka1982
jak się wkurzę to więcej nie kupię mu nowej kości i Pedigree

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego ludzie zawsze spodziewają się czegoś dobrego od największych gnoi? A później takie rozczarowania... Gnój to gnój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×