jak pomoc koledze 29 letniemu prawiczkowi

waży 49 kg, z twarzy bardzo przeciętny i wzrost 157 cm. Nie pracuje i mieszka z rodzicami. Nigdy się nawet nie całował i nie był na żadnej randce. Fizycznie słaby i łatwo daje się zdominować innym. Był u psychologa ale nic to nie dało. Jestem jego dobrym i jedynym znajomym dlatego wiem o jego problemach. bardzo mu brak kobiety i przez to uzależnił się od pornografii i masturbacji. Ale sam stwierdza że to już dla niego za mało. Chce się dowiedzieć co to prawdziwy seks. Myślałem żeby zabrać go do agencji towarzyskiej ale to raczej nic nie załatwi a może pogorszyć bo za to trzeba płacić a on nie ma pracy i jest na utrzymaniu rodziców. Poza tym jak poczuje jak to jest być z kobietą to później może być jeszcze gorzej. Nie wiem jak mu pomóc, może po prostu powinien to przetrzymać do 50 roku życia kiedy już nie będzie odczuwał popędu i umrzeć jako prawiczek bo jak na razie jest to najbardziej prawdopodobne. Ale ciężko mi patrzeć jak się facet męczy.

1. Niech zacznie ćwiczyć w celu nabrania formy. 2. Niech nauczy się walczyć wręcz w celu nabrania pewności siebie. Rorschach ze "Strażników" też był niski. 3. Niech poszuka pracy. 4. Reszta z czasem przyjdzie sama (kasa na lokal, dziewczyny).

ja tez mam podobnie tylko ze jestem tylko mlodszy o 2 lata i troche wyrzszy :o

siłownia praca nad swoim charakterem niech wychodzi do ludzi i obcuje z nimi niech znajdzie robote z drugiej strony to troche dziwne bo widać musi byc jakas przyczyna

niech pójdzie do agencji

Pomóż mu osobiście

daj mu

imho