Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pierdolony łepulek

Byłam kochanką.

Polecane posty

Gość to sobie go obrzydz,ze
acha .To teraz w ramach za zlamane serce , odbijasz meza . Jasne , wyciagasz lape po nie swoje.Oby Ci ta lapka nie uschla czasem. O zdradzaczu nie mowie bo to smiec. Mowimy o Tobie , bo moze uratujesz jeszcze swoja dusze jak wezmiesz pod uwage co tu piszemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skończy się gdy
Ktoś ma najwyraźniej złe doświadczenia...nie daj się mieszać z błotem, bo nikt Cię tu nie zna, nikt z nas nie wie kim jesteś, nie daj się zalewać wymiotom obcych frustracji. Sama podejmujesz ryzyko, sama za to zapłacisz, bądź nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co mam sobie odpuścić tak łatwo i trząść się ze strachu przed żoną? No prosze, podaj mi rozsądne rozwiązanie rozsadne rozwiazanie? to chyba jasne, olej kolesia i znajdz sobie wolnego faceta, ktory nie bedzie umawial sie z toba miedzy odwiezieniem dzieci do przedszkola a obiadem z zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też...
wszystkie te wypowiedzi są pesymistyczne...i zaczynam mieć wątpliwości...wiecie, to zabrnęło już tak daleko...nie wiem czy nawet potrafiłabym się z tego wycofać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sa pesymistyczne zaslepiona istoto, sa realistyczne zrozum to poki masz szanse, byl tu kiedys temat, kochanek zostawil mnie po 3 latach, poszukaj moze cos wydusisz ze swojego mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smile:)
Nie pesymistyczne lecz realistyczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze też kobietom nie ubliża godzenie się na bycie urozmaiceniem prozy życia mężczyzny, który wchodzi do ich łózka z wyposażeniem w postaci żony, rodziny, podstawowej jednostki społecznej, gospodarstwa domowego itd itd. albo inaczej - jak potrafią go w tej niby bliskości od tych wspomnianych elementów oddzielić, bo ja jakoś tego nie widzę :-) PS. ZS, ten, no, co to ja chciałam? :-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smile:)
Panie Szczery nie wchodź mi w słowo:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też...
normalnego faceta? - gdzie?! wiekszość oczekuje regularnego dawania dupy...albo maja kupe kasy i wolą się lansować zmieniając laski co weekend. Gdzie sa ci normalni? którzy kupią kwiaty ot tak o albo podziękują, że jestem...sorry, nie spotkałam takiego od 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sobie go obrzydz,ze
dziewczyno , to nie pesymizm a realia. Co to znaczy, nie wiem czy moglabym sie wycofac? Inaczej powiedz, nie wiem czy chce sie wycofac, ale marnie skonczysz . Jak zlamany lisc, wyschniety z emocji. Uciekaj poki czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smile:)
Jak masz "plecy" ,to się nie czepiam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciezko powiedziec seercu zapomnij kiedy sie kocha i to skoncz. ciezko. ale pakujac sie w takie cos, niestety trzeba byc swiadomym.. ze takie bajki sie rzadko dobrze koncza, z reguly zalem cierpieniem i zawodem, zonaci rzucaja, a kochanki cierpia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a teraz to zlapalas pana boga za nogi :-) szczery pasjonat :-) a swoja droga dzis pewna tutejsza kretynka popisala sie tekstem "kobiety nie boja sie prozni " -w sensie bycia same ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skończy się gdy
A może lepiej podjąć ryzyko i żałować ryzyka niż bierności? nikt tego nie przeżyje za Ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też...
piata klepko - niestety ale nie potrzebuje tu twoich jakichś naukowych rozmyśleń. zawsze szczery - mózg posiadam i używam. Każdy przypadek jest inny. Zakładacie z góry, że jestem zabawką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smile:)
ale "klata" jakowaś jest ,jak mniemam...?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"piata klepko - niestety ale nie potrzebuje tu twoich jakichś naukowych rozmyśleń" za to wyraźnie potrzebujesz definicji słowa nauka, tylko pytanie, czy zrozumiesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zawsze szczery...
A Ty czym dowiodłaś posiadanie i odpowiednią eksploatację szarych komórek? Stekiem banałów i pustych frazesów? Może wyjdź do ludzi i przeżyj coś sama, a nie opieraj się wyłącznie na wyczytanych szablonach z kafe...pseudohahapsycholog z bożej łaski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też...
Czas na podjęcie decyzji mam. Chce tez usłyszeć, co on na ten temat myśli...po tym okaże się co dalej. A jeżeli dojdziemy do wniosku, że chcemy być razem, to co nadal mam rezygnować? wiem , że są dzieci, że jest ona i będą cierpieć. Czyli co, mam być wspaniałomyślna i dać spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sobie go obrzydz,ze
inaczej. Jutro zadzwon , spotkaj sie i powiedz-zycze sobie bys np. 30 listopada zlozyl w mojej obecnosci wniosek rozwodowy w sadzie , i zaraz po tym zamieszkal ze mna. Przejde z Toba, bede wspierac Cie podczas rozpraw ,ale tego zadam konsekwentnie. Proste i do 30stego masz raptem pare dni. Zobaczysz na ile jestes wyceniona :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy przypadek jest inny. Zakładacie z góry, że jestem zabawką. tak zmieniają się imiona i nazwiska i członki są w innych rozmiarach:) ale nie przejmuj się każdej się wydaje, że jej " przypadek" akurat jest inny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×