czy związek z takim facetem ma sens

facet-prawie 24 lata, żadnego poważnego związku na koncie, najdłuższy to 4 miesiące, same luźne znajomości..i trochę koleżaneczek wokół niego :o pakować się w coś takiego?

a w czym widzisz problem?

ja sie w taki zwizek wpakowalam i jak narazie jestem szcesliwa a trwa to juz 2 lata :)

a w czym widzisz problem? bo nie rozumiem

Ja się w taki zwiazek wpakowałam i trwa to 2 lata i jak narazie jestem szczesliwa :)

dobrze to rozegraj :)

w czym problem? ano w tym, że jest niestały chociażby..

jak pomyślę że mam przeganiać te koleżaneczki i zastanawiać się z którą spał, to mi się odechciewa..

po prostu nie spotkal jeszcze odpowiedniej dziewczyny, takiej ktora umialaby Go zatrzymac przy sobie...

z iloma dziewczynami spal to spal, czas przeszly....

wiesz ja jestem bardzo przezorna, po prostu już widzę jakie mogą być z tego problemy. nie mam zamiaru przetrzepywać mu komórki, żeby sprawdzić czy jakaś franca z nim nie pisze. nie mam zamiaru widzieć swoich zdjęć u niego na kompie przemieszanych z fotami jakichś lafirynd :o dlatego się waham....oj waham.. no i mnie nie bawią luźne znajomości :o

no tak, ale to nie ma zasady, że facet ktory byl w dluzszych zwiazkach jest staly w uczuciach- wlasnie na odrwot czesto jest- po takich zwiazkach potrzebuje wiecej czasu- chce sie pobawic... wiesz co, to zalezy jak potoczy sie dalej ta wasza znajomosc :) jezeli piszesz o tym tzn ze juz myslisz o nim bardziej niz jak o koledze i jak powiesz sobie dosc- to i tak bedziesz sie z nim spotykac,,,,, kazda nowa znajomosc jest ryzykiem, a czasami warto sie przekonac, bo moze byc cos ztego :)

przeciez kolezanki moze miec- i niech je ma- tak samo jak i napewno Ty masz kolegów, widac ze jestes zazdrosna osoba i troche ciezko Ci jest uwierzyc ze kolezanka to tylko kolezanka.....tez tak mam...ale....trzeba zaufac, dac szanse drugiej osobie :)

hej, mysle ze powinnas spróbować, zobaczysz jak będzie, sie przekonasz. Mysle ze jak bedziecie razem to nie bedzie az tak duzo poswiecal czasu kolezankom, bo bedzie z Tobą :) Ja bym sprobowała

i jeszcze mam pytanie... ile Ty masz lat? :)

olek, nie sa mu potrzebne, bo do czego:o

ok, koleżanki koleżankami, on nazywa każdą babę z którą ma kontakt "koleżanką"...a to może być była, czy była kochanka, czy coś w tym stylu. cóż, nie chciałabym, żeby mój facet miał takie znajomości. ja z żadnym z moich kolegów się nie calowałam ani nie spałam. tak samo nie chciałabym stać się kolejnym folderem ze zdjęciami w jego komputerze.. mam kazać mu na dzień dobry urwać kontakt z każdą podejrzaną laską i pokasować wszystkie foty? :o a cholera wie, co on ma we łbie, i to jest najgorsze.

cóż, uciekam spać, jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to piszcie