Co was najbardziej denerwuje w ludziach ?

- głupota - bezmyślność - egoizm - wtykanie nochala w nie swoje sprawy - kiedy ludzie gapią się na mnie z nie wiadomo jakiej przyczyny (co innego spojrzeć, zobaczyć, kto idzie, a co innego wgapiać się jak sroka w gnat) - jak ludzie łażą jak łajzy, całym przejściem i nie idzie ich wyminąć - jak ludzie stoją na schodach ruchomych i se jadą jak windą (debile, to są schody, służą do chodzenia!) a ja muszę stać za nimi, bo przecież nie ma jak przejść - braku higieny - jak ktoś wysiadając z windy, mówi "dziękuję" - lansu - jak ktoś traktuje wszystkich jak idiotów - nieróbstwa - brakoróbstwa - jak mnie zaczepiają na ulicy (obojętnie, czy to akwizytor, menel, czy wolontariusz) itd. itp. Wiem, jetem okropna i zajebiście mi z tym dobrze :D.

ene due up!