Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

heart30

problem z facetem..

Polecane posty

Moze komus sie wyda ze to nie jest problem a ja jednak sie martwie..jestesmy ze soba od 3 lat,spotykamy sie tylko w weekendy,,moj facet nie mysli zbytnio o niczym innym tylko o sexie,najchetniej nie wychodzil by z lozka.Zastanawiam sie czy nie jest chory..A przyklady..to..w lozku jest gotowy w ciagu kilku sekund,po wszystkim tez potrzebuje zaledwie kilku minut,a ja potrzebuje wiecej czasu na odpoczynek,ale najbardziej intryguje mnie fakt ze nie moze sie obejsc bez dotykania mnie w miejsca intymne tz.kiedy siedzimy obok siebie,czy tez obieram ziemniaki albo sciele lozko on podnosi mi bluzke lub spodnice do gory i piesci,gdy juz idziamy spac,jego rece wendruja pod pizame,tak zasypia,w zwykly dzien kiedy ja mam obowiazki wklada reke w spodnie i piesci(czy to normalne)Probowalam z nim o tym rozmawiac to zbywa mnie z usmiechem ze tak na niego dzialam ze nie moze sie obejsc bez dotykania mnie bo ma tylko weekendy,ze go podniecam..Ogolnie w lozku mimo ze ja jestem osoba raczej starej daty i nie na wszystko sie zgadzam jak i mam kompleksy to jednak nigdy nie dal mi odczuc ze jest cos nie tak,zawsze jest czuly i dba o moja przyjemnosc ale ja jednak sie zastanawiam czy on nie jest czasem chory na sexcholizm czy cos podobnego..Wiem ze w kilku zdaniach nie da sie wszystkiego opisac ale moze ktos mi cos madrego doradzi..Czy to ze mna jest cos nie tak czy moze z nim..czy wogole nie powinnam zawracac sobie tym glowy..Co wy na to?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oprych
myślę, że po prostu działasz tak na niego, rzadko się widujecie to i kumuluje mu się napięcie seksualne:) myślę, że za jakiś czas trochę mu się temperament ostudzi. Masz inne podejście do seksu więc porozmawiaj z nim o tym na spokojnie może trochę się opanuje, ale nic na siłę, ciesz się z tego, że tak na niego działasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt..powinnam sie cieszyc ze tak na niego dzialam..ze to na mnie sie (wyzywa):)w weekendy a nie na innych w tygidniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnas sie chyba cieszyc ze mu sie podobasz?jakby nie chcial, albo bylby zmeczony zaraz by bylo ze zle, ze napewno mnie zdradza, ciesz sie ze dzialasz na niego i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh... Większość kobiety by takiego na rękach nosiła, a ta narzeka... Ja tak mam po 9 latach i to nic nienormalnego. Chyba zostałaś wychowana w przeświadczeniu że sex to przykry obowiązek... Jak tak to nie mam pytań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uutug
wszystko jest dla ludzi ale bez przesady!!! sex i 5 razy dziennie ok ale nie 100% czasu poswiecac na jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fascynacja
haha! nic się nie martw autorko. Ja ze swoim jestem 7 lat, razem mieszkamy a on mimo to każdego dnia zachowuje się tak samo jak Twój facet. Pomimo,że ma mnie na co dzień. Nie ma się co dziwić Twojemu mężczyźnie,że taki stęskniony jest. Wiem,że to potrafi być irytujące, i kiedyś też zastanawiałam się, czy jestem mu tylko do tego potrzebna, ale uwierz, teraz to mi zupełnie nie przeszkadza i nawet się z tego ciesze bardzo ;) Słuchając opowieści o związkach koleżanek i obojętności partnerów to nie zamieniłabym swojego na żadnego innego. Ja nawet obiadu spokojnie ugotować nie mogę ani poodkurzać w domu jak jest akurat. Nie mówiąc o prysznicu, kąpieli czy położeniu sie do łóżka;) Od wieków nie miałam na sobie piżamy ani koszulki nocnej, nie mówiąc o bieliźnie pod domowym dresem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×