Pomożecie ? :)

Znacie może jakieś przemówienia lub wiersze na powitanie klas pierwszych w gimnazjum ? ślubowanie ma byc i jako uczennica klasy III mam to mówic ;D

Moze byc cos takiego ?????? Mozesz dodac cos jeszcze od siebie albo popytac nauczyciela co by tu zmienic czy poprawic !!!! Tekst przywitania : Witam serecznie wszystkich zgromadzonych na sali. W szczególny sposób chciałbym powitać uczniów klas pierwszych, którzy w tym roku szkolnym rozpoczęli naukę w naszym Gimanzjum. Chciałbym Wam powiedzieć,że każdy z was z mniejszym lub większym stopniu przywiąże sie do naszej szkoły. Czas tu będzie wam mijał bardzo szybko w gronie rówieśników , przyjaciół i nauczycieli. Zapewne przeżycjecie tu wiele radosnych przygód i smutnych rozczarowań. Niektóre z waszych pomysłów wyprowadzą z równowagi nawet najbardziej spokojnych i przyjaźnie nastawionych nauczycieli, którzy mimo wszystko będą okazywali Wam wiele zrozumienia i cierpliwości. Jestem przekonany, że zawsze będziecie miło i ciepło mówić o czasie spędzonym w murach Naszej szkoły. Wiem ,że ogarnia Was pewien niepokój w związku z nowymi obowiązkami, nauczycielami i trudnościami, ale nie martwcie się. wszystko uloży sie pomyślnie o ile wszyscy wykarzemy się cierpliwością, życzliwością i chęcia do nauki. Tego zyczę Wam wszystkim.

Albo cos w tym rodzaju !!!!!! Drodzy Gimnazjaliści! Wiem, że temat, jaki chcę poruszyć w swym przemówieniu nie jest łatwy, a dla niektórych nudny i zdawałoby się, że słyszycie o tym na okrągło. Mianowicie pozwolę sobie przybliżyć Wam rolę szkoły oraz nauki i wiedzy w wieku, w jakim się znajdujecie. Otóż większość z Was wolałaby teraz być u kolegi lub koleżanki, w domu przed komputerem lub na spacerze z ukochana osobą, prawda? Współczesna młodzież chętniej chodzi na zabawy, dyskoteki i różnego rodzaju przyjęcia niż do szkoły. Niektórzy stosują różne wykręty, aby tylko nie pójść na lekcje. Czasem nawet zdarzają się fałszerstwa usprawiedliwień i zwolnień. Zadaje pytanie: po co te kłamstwa i wykręty? Przeciąż szkoła jest dla waszego dobra! Ci, którzy nie traktują teraz szkoły poważnie w przyszłości mocno tego pożałują. Obszerna wiedza w naszych czasach zapewnia lepszy start w dorosłe życie, pozwala na znalezienie dobrej pracy. Ktoś by powiedział ja mam pieniądze i wiedza mi jest niepotrzebna. Inny odpowiedziałby: jak byś się poczuł gdyby ktoś z ubogiej rodziny zadał ci jakieś banalne pytanie a ty nie znałbyś odpowiedzi? No i tu zaczynają się schody pieniądze to nie wszystko! Owszem na świecie z kieszenią pełną pieniędzy można dużo zdobyć, ale nie wiedzę. Do jej zdobycia potrzeba chęci. Każdy z was moi mili, ma w sobie cząstkę zapału do pracy nad sobą, ale ten zapał może być tłumiony przez czynniki zewnętrzne: złe towarzystwo, nałogi, brak odpowiednich warunków Z każdym dniem stajecie się mądrzejsi, jesteście coraz bliżej progu dorosłości, to tyczy się najbardziej trzecioklasistów. Właśnie teraz, gdy zbliżają się egzaminy kończące gimnazjum stoicie przed ważnym etapem Waszego życia. Od tego egzaminu zależeć będzie czy dostaniecie się do wymarzonej szkoły, czy uda wam się kształcić w wybranym kierunku. Mogłabym się założyć, że połowa z Was od początku drugiego półrocza nie sięgnęła po ksiązki i nie przypominała sobie materiału z przed trzech lat. I tu pewnie też mam rację. Wasi nauczyciele starają się Wam pomóc w tych przygotowaniach poprzez różne zajęcia fakultatywne, testy i powtórzenia. Czasem zdaje się, że to właśnie oni bardziej niż wy przejmują się egzaminami. Jednak tą kwestie zostawiam do własnych przemyśleń. Na świecie ważne jest to co ma się w głowie. Do życia potrzeba nam pieniędzy, pieniądze zaś zarobimy w pracy, a dobrą pracę znajdziemy wtedy gdy mamy do zaoferowania duży wachlarz umiejętności. Jednym słowem prawie całe dorosłe życie toczy się wokół nauki. Drodzy gimnazjaliści! Proszę Was, nie bagatelizujcie szkoły, a na pewno w życiu do czegoś dojdziecie! Swoje przemówienie zakończę słowami: „Ucz się, ucz, bo nauka to potęgi klucz!