Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuba z legionowa

Mam spontaniczne napady śmiechu. POMOCY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość kaaaaarolaaaaaaaaaaa
ja ostatnio siedzialam w McDonaldsie i przysiadly sie do mnie jakies obce dziewczyny i zaczely rozmawiac i nagle cos tam jedna zaczela mówić o maturach z języków. Ze rosyjski to bardzo latwy i mozna latwo sie dogadac to łatwo zdać z tego maturę itd. bo podobny do polskiego a ta druga ale nie o to chodzi na maturze z rosyjskiego aby mówić po polsku..... kurcze tak to smiesznie powiedziala ze potem chcialo mi sie smiach, myslalam ze prychne smiechem ale jakos tam w miare udalo mi sie opanowac chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co w tym niby śmiesznego
żeby tak jape cieszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam. Sorry. Miałem to kiedyś synu, nic fajnego zwłaszcza kiedy myślisz o tym co pomyślą sobie inni. Wtedy tylko chce się zapaść człowiekowi pod ziemię, zwłaszcza jak się chichrocze lub zbłądzi z komunii do ławki w kościele etc xd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlexRener
Tyle że ja podobnie jak nua_ dusiłem się raczej bardziej tym śmiechem do ostatniego tchu i całkiem po cichu, ze byłem cały czerwony i jak ktoś mnie wtedy zobaczył czy w klasie o patrz na Stogniewa na tego czuba a ja jeszcze z przerwami a to za 5 min jeszcze sobie jakąś super extra sytuacje przypomniałem to nawet jeszcze wtedy czasem z poważnych spraw, po których potem miałem ochotę już tylko płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×