Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ASFSDGD

Czy jak człowiek umiera....

Polecane posty

Gość ASFSDGD

to robi pod siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASFSDGD
Pytam poważnie bo moja babcia tak miała:( To dlatego że się dusiła? Tzzn ona usnęła i się już nie obudziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Pomyśl: umierasz, masz bezwładne mięsnie i nic nie trzyma wydzielin które w sobie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASFSDGD
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa lumpa
nie wiedzialam o tym! Okropne. :/ Ja za to wiem, ze krew zastyga i bulgocze... Moja prababcia na pogrzebie bulgotala, podobno bardzo nieprzyjemny widok i dzwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mdfjagf
Jeżeli długo nic przed smiercia sie nie je i organizm zdfazyl wszystko strawic to sie nie sra, bo nie ma czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj dziadek tak
Właśnie miał jego ostatnie słowa to..... chce mi się kupę....i trzeba było go umyć i przebrać ,on już tego nie czuł niestety. Coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj dziadek tak
Właśnie miał jego ostatnie słowa to..... chce mi się kupę....i trzeba było go umyć i przebrać ,on już tego nie czuł niestety. Coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naka konsappooo
Boże jakie bulgocenie? co to za bzdury to wy nie wiecie że jak się przygotowuje ciało do pogrzebu to się usuwa wszystkie płyny? krótko mówiąc spuszcza się wszystko co jest w ciele. nie gadajcie że nie wiedzieliście? inaczej ciało puchnie i barwi ubranie trumienne przez "soki" ktoś mi kiedyś opowiadało tym także wiem co piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest robi siekupesika .niestety taka jest prawda.znam z praktyki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naka konsappooo
właśnie się zesrałam i umarłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naka konsappooo
proszę nie podszywać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naka konsappooo
czuje że mi sie chce kupe chyba umrę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa lumpa
moja prababcia umarla w latach 60-tych, wtedy chyba nie spuszczano plynow, wiec bulgotala... Sina sie tez zrobila na twarzy, ogolnie przykry widok (z opowiadan mojej mamy). A teraz sie podobno wstrzykuje jakis plyn do zyl, ktory neutralizuje krew, czy cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wrotkach bez trzymanki
Ludzie, moze po samej smierci cos tam moze zabulgotac (chociaz to dziwne) ale jak zabieraja cialko i zajmuje sie nim w kostnicy to musza ta krew 'spuscic'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×