Policjant z policjantka...

Witam. Tak jak wynika z mojego nicka jestem zona policjanta. Wiem, ze ten zawod nie cieszy sie zbytnim powazaniem, plicjanci sa postrzegani jako skrzywieni psychicznie, zdtradzajacy swoje zony dupki. Ale nie o to chodzi... moj maz jest porzadnym czlowiekiem, nie przynosi pracy do dou, nie mam mu nic do zarzucenia. problem siedzi we mnie...mam zle doswiadcznia z przeszlosci, w zwiazkach bylam niejednokrotnie zdradzana i mam uraz. Jezeli maz ma slube i musi jezdzic z plicjantka to ja wariuje... ciagle mam mysli takie, ze na pewno cos sie stanie, zdradzi mnie, zakocha sie w innej, w ogole nie toleruje innich kobiet w jgo poblizu a juz w ogole nie moge spac jak ma nocke i jezdzi z kobieta! Bardzo mnie to wykancza chociat jeszcze nigdy nie dal mi powodow do zazdrosci :( czy sa tu moze inne zony policjantow i jak one sie na taka sytuacje zapatruja? Maz na patrolu z kolezanka bo ja mam juz jakas obsesje... :( POMOCY!

Na bank bzyka inną :) Wiem coś o tym ;)

Twoja obsesja może doprowadzić do tego,że zdradzi Cię,bo nie zniesie ciągłego oskarżania,kłótni i podejrzliwości.Wyluzuj i nie myśl,że inne kobiety,czy mężczyźni od razu lecą ze sobą do łóżka.jesli miał by Cię zdradzić,mógłby to zrobic wszędzie.

tez bym nie spala tez jestem zazdrosna i bym sie chyba wykonczyla

Jeśli jest na patrolu, to możesz być pewna , że nie jesteś tą JEDYNĄ :) Z doświadczenia wiem, że obok kolegi, stróże prawa zmieniają twarz i ---> potrafią ...wiele :)

niedowartosciowana, ale fakt ze nocka w aucie blisko siebie z kolezanka?hmmm ja tez bym nie ufala

Najgorsze jest to, ze ja zdaje sobie z tego sprawe, ze moim najwiekszym wrogiem jest moja psychika :( on do tej pory znosil to wszystko z cierpliwoscia, zna moja przeszlosc, wie, ze bylam zdradzana wlasnie z kolezankami z pracy moich facetow (nie byli polcjantami oczywiscie)). Tylko, ze to jest jak jakas obsesja.. jak sobie to tak na trzezwo analizuje, to wiem, ze on nie ma innego wyjscia jak jezdzic z ta kobieta cala noc, lub tez dzien. Ale jak mi pisze smsa po rozpoczeciu sluzby, ze np. dzisiaj musi jezdzic z kolezenka cala noc to juz koniec, potrafie dzwonic do niego co 15 minut, wysylam mu obrazliwe smsy i jesz mi ogolnie bardzo zle :( POMOCY!!!!

Bez przesady :) Zdradzi,owszem, ale nie z kumpelą w mundurze ... Raczej z napotkaną "lisiczką " :)

A kim mialaby byc ta "lisiczka"?

o jeny to jak dzwonisz co chwile to tamta musi miec niezly ubaw ze jestes taka glupia

on wychodzi z auta jak dzwonie lub tez ostatnio sie tak wkurzyl, ze zrobil telefon na milczacy... :( tlumaczy mi jak dziecku piecioletniemu, ze nie mam o tym tak myslec, ze to jego praca, ze przeciez go juz na tyle znam (jestesmy 5 lat razem), ze powinnam wiedziec, ze on nie jest takim typem, co zdradza! On sam twierdzi, ze ponad 90% facetow zdradza swoje partnerki! Nigdy nie dal mi powodow do watpienia wjego slowa... tylko ta przeszlosc przeszkadza mi w terazniejszosci :(

no wychodzi co 15 minut to ona wie po co ze dzwonisz jak glupia szkoda mi cie bo tez bym byla zazdrosna rozumiem cie, on moze nie jest taki jak inni ale wladza moze mu uderzyc i kazda dziwke moze miec wiec moze sie zmienic ;/

a dużą ma pałę i czesto jej uzywa w Twojej kaburze?

jest właśnie na służbie i chyba się zaraz wku...ie i zaczne wydzwaniac do niego

niestety kurw...rze ;/

wychodziłoby na to, że wszyscy się tam pukają na kupe,a myślicie że lekarze w szpitalach na nocnych dyżurach nie zdradzają?że w biurach niema romansów?

to moj maz nauczyciel tez nie jest mi wierny bo z babami pracuje :) co za bzdury!!!

bez komentarza...

Bo on na prawdę cię zdradzi, ale z powodu Twojego zachowania!!! a ty wylądujesz w psychiatryku jak tak dalej będziesz myśleć!!!

Dzieki za odpowiedzi, szczegolnie ta ostatnia :) raz jest lepiej, raz gorzej, klocimy sie w sumie tylko o to jedno. On ma cierpliwosc anielska i wyjasnia mi to samo w kolo Macieja 1000 razy. Jak ma wolne to jest wszystko ok, spedzamy caly czas razem w sumie, ja pracuje tylko do 15 codziennie. Ale jak idzie do pracy to juz drze czy nie bedzie musial znowu jezdzic z jakas kolezanka. Na szczescie nie zdarza sie to czesto. Ale wczoraj po sluzbie powiedzil mi, ze w przyszlym tygodniu jego grupa chce sie spotkac u jednego z kolegow i popiwkowac. Oczywiscie kolezanki tez tam beda. Ja od razu w placz, on wkurzony i awantura gotowa :(- Ja juz nie wiem co mam robic bo juz nie wytrzymuje...

moze jeszcze ktos sie wypowie :(

:(

jest psem, więc pewnie bzyka się z jakąś suką

Witaj Nie przejmuj sie!!!!!! sluchaj jestem [prawie w podobnej sytuacji Moj mezczyzna tez jest policjantem i ma prawie codziennie nocki z najwiekszymi kurwiarzami!!! Szlak jasny mnie trafia , ale staram sie myslec racjonalnie kurcze wraca on do ciebie do Mnie....nie mozemyy dac sie zwariowac a to dlatego ze ktos nas kiedys skrzywdzil Ja jestem na etapie spr wiadomosci na portalach itd ! zachwial moje zaufanie i tyle i niech nie ma pretensji , ze ingeruje w jego prywatnosc póki jest ze mna i to ze mna sypia to te prywatnosc moze dzielic ze Mna ....Powiem ci ze mialam ostatnie 3 mce straszne wszedzie w kazdej kobiecie widzialam potencjalna kochanke .;-( Wiem ze Moj mezczyzna jest dobrym czlowiekiem , zyczliwym i jest bardzo towarzyski , ma swietny kontakt ze swoimi exs! to mnie dobija byly awantury ojjjjjjj byly....Ja probowalam zakonczyc ten zwiazek bo predzej czy pozniej wyladowalabym w psychoatryku...ale widzialam ze sie staral ze mnie przepraszal i narazie badz co badz jest fajnie ....jestesmy rok ze soba kazdy weekend jestem u niego...On ma nocke a ja czekam w lozku....powiedzialam sobie ze nie nie mozna tak! Jestem ponoc bardzo atrakcyjna kobieta ale jatego nie widze pracuje jako kosmetolog i mam manie niższości przez exs faceta .. 1 zaciskam zęby gdy widze te jego kolezanki 2 ufam mu w granicach 3 ma ultimatum - jedna glupia wiadomosc z kolezanka ZEGNAJ NA AMENAMEN 4 JESTEM JEGO KOBIETA I KOCHANKA! wkladam duzo sily podczas naszych nocnych i w ogole naszych igraszek (jesli ja mu dam tyle ile on chce watpie czy mu jeszcze cos drygnie w tych spodniach) a po 5 najwazniejsze jestem zbyt fajna wartosciowa kobieta zeby sie wku***** PAMIETAJ o sobie!!!!

moja siostra jest policjantką a jej mąż policjantem . I poznali się właśnie na "służbie" ... opowiadała co tam sie wyprawia , zwłaszcza na patrolach samochodowych , ona teraz pracuje w biurze ale i tam romanse kwitną .

Ja też jestem zazdrośnicą wiem że to może wykończyć. Ale musisz odpuścić ja tak zrobiłam i wyszło mi to na dobre. Po pierwsze to zdziwił się bardzo że przestałam wydzwaniac i pisać smy co chwilę. Dało mu to do myslenia, chyba stwierdzil że to on musi się bardziej mna zainteresowac. teraz to on pisze i dzwoni jak jak jest w pracy:) A mi troche ulżyło. Po drugie mysl o sobie spędzaj miło czas, rób coś dla siebie i tylko dla siebie. I najważniejsze nie zadręczaj go zaden facet tego nie wytrzyma. Miej swoją wartość i szanuj się. Powodzenia.

CHWDP . tYLE MAM DO POWIEDZENIA NA DZIEŃ DZISIEJSZY....