kocham chlopaka ktory nie chce mnie znac

u mnie jest inna historia.bylam z chlopakiem na wakacje wszystko bylo dorze mowil ze mnie kocha ze mu zalezy itp, spotykalimy sie , chodziennie rozmawialismy przez telefon bo codziennie widywac sie nie moglismy bo mieszka 80 km odemnie ale to zaden problem byl dla nas, pewnego dnia to byl poniedzialek zadzwonilam do niego bylo wszystko dobrze a w srode juz mowil ze nic go ze mna nie laczy ze nas zwiazek zgasl ze nic do mnie nie czuje , ze lepiej zebym se znazla chlopaka tam na miejscu w moim miescie bo on jest inny ;| , i wogule a wszystko stalo sie tak szybko wogule przez ostni tydz juz nie pisal mi 1 sam sms nie dzownil :( mial mi podac numer gg w czwartek i nie podal w poniedzialek powiedzoial ze cos z klawiatura mu sie stalo i ze z nikim nie pisze :( . i to bylo w lipcu. ostatnio we wrzesniu do niego z przyjaciolka dzwonilismy i ona zapytala go czy sie ze mna spodka a on ze nie bo niechce mnie widziec , znac i slyszec :( ze dla niego to jest daeno zakonczonczone :( wogule bez powodu :( co teraz moge zrobic i czy wogule jest sens cos zrobic? chcialabym z nim pogadac jak kolezanka z kolega :(