Jak spokojna dziewczyna może zyskać w oczach pewnego siebie chłopaka?

Czym może go oczarować, jeśli wokół roi się od pieknych i przebojowych dziewczyn? No i jakim sposobem zatrzymać go na dłużej?

Rzucic na niego urok. Wybierz sie do czarownicy.

Wpadł mi w oko taki jeden chłopak z roku, często ze sobą rozmawiamy i chciałabym go bliżej poznać, ale on jest duszą towarzystwa i ma tylu znajomych, a ja jestem zupełne przeciwieństwo, subtelna, nieśmiała, kameralne grono kolegów.

Heh, chyba sama się w nią zamienię...

No i ciekawa jestem też, czy znacie takie przypadki i wiecie z jakim się kończyły efektem? On wydaje się w gruncie rzeczy w porządku facetem, ale kobiety go lubią, nie da się ukryć.

ja mam przyjacil meskich na studiach i po, ktorzy sa takimi duszami towarzystwa, przystojni, bogaci, znani i wiesz, ze najlepsi'' maja ciche, niesmiale dziewczyny. Moj przyjaciel powiedzial do moejej znajomej, z ktora sie spotykal, ze jeszcze jej nie pozna z kumplami, bo by ja zchrupali zywcem, za tą niesmialosc, skromnosc..... polub siebie i wyeksponuj swoje dobre strony

taaaa jest... siedz w kącie a znajdą cie :-P

"i wiesz, ze najlepsi'' maja ciche, niesmiale dziewczyny.." A wiesz czemu ? Bo sami są przebojowi i wiedzą jak to jest mieć powodzenie ;) Wolą szarą mysz, która nie będzie zdradzała i którą nikt się nie będzie interesował. Mało pocieszające.