kto ze mną poryczy?

w towarzystwie jeszcze nie płakałam nad swoimi największymi życiowymi błędami :(

no juz juz wyzal się... co to za błedy? Jakos zaradzimy ;)

nie che się publicznie żalić, zresztą to by zakłócało proces rozpaczania :(

i tak nikt tu ciebie nie zna wiec według mnie to wszystko jedno.. no wiec co zrobic zeby ci pomoc? :)

ja z toba porycze

zainwestowałam dużo pieniędzy w edukację, wszystko szło świetnie, a na koniec wszystko olałam równie dużo czasu poświeciłam na związek, który był pomyłką (czułam już wówczas, ze to nie jest to, ale nie chciało mi się rozejrzeć za kimś odpowiednim) następny związek też porażka - tutaj już nie z mojej winy a teraz już na wszystko za późno, marnuję swój potencjał na życie z dnia na dzień bez wiary na to, ze ta ciągła powtarzalność może się jeszcze zmienić najgorsze jest poczucie winy i porażki na swoje życzenie :(

Masz moje pełne poparcie.

chodzi ci o studia?? zrezygnowałas bo...?? moze jestes na nieodpowiednim kierunku.. i warto go zmienic? facetami sie nie przejmuj, widocznie nie znalazłas tego odpowiedniego

studia byly odpowiednie, zresztą juz drugie faceta oczywiscie nie znalazłam i już raczej nie znajdę - w ciągu lat moje wymagania wzrosły, a ja młodsza się nie zrobiłam nie chcę związku z rozsądku zastanawiam się po co to piszę, chyba w nadziei, ze ktoś odpowie, ze wszystko sie jeszcze ułoży i dobrze widzę śmieszność tej sytuacji :(

Nie martw się, wiem, oklepany tekst. Ale podnieś głowę, nigdy nie jest za późno by jeszcze coś zdziałać. A jeśli chodzi o mężczyzn... trafisz na odpowiedniego. No to już! Uśmiech, głęboki oddech i zastanów się co jeszcze możesz zrobić :)

Po 1. to nie mow sobie ze i tak nie znajdziesz, bo sama sobie robisz pod górke. Po 2. Wes sie w garsc i pomysl ze skoro jeszcze nie jestes po 50 to nie jestes jeszcze stara i mozesz wszystkiego dokonac ;) Po 3. Moja babcia wychodziła za mąż jak miała 32 lata, bo dopiero wtedy poznała odpowiedniego mezczyzne i zdazyli sobie nabroic dziewiecioro dzieci ;) Po4. Zaufaj nie wszystko stracone, tylko musisz sie zdecydowac czego chcesz i dazyc do tego :) Po5. Wszystko bedzie dobrze :)

Ile masz lat, ze uwazasz ze jestes stara??

:)

kilko, bardzo miła z Ciebie dziewczyna zaraz się rozryczę nad Twoją przychylnością :-) najgorsze, ze atrakcyjna ze mnie kobieta, a na studiach byłam zawsze w samej czołówce - i co z tym zrobiłam? spierdoliłam :(

Uwierz, ze jestem jeszcze dzieciaczkiem, ale lubie wyrazac swoje zdanie i pomagac innym ;* Apropo.. ale zawaliłas wszystko bo mialas ochote czy rzuciłas studia przez faceta czy jak?