Powiedział, że wraca do byłej

Nie byliśmy razem, dzielą nas tysiące kilometrów ale coś do niego czuję. Miał do mnie przyjechać przed Świętami. Powiedział, że nie przyjedzie, bo może zejdzie sie z byłą :O Od dwóch tygodni nie gadamy, ostatnio go zbyłam. Staram się zapomnieć ale nie jest łatwo :O Próbuję na wszelkie sposoby, zastanawiam się dlaczego mi się podobał... już same absurdy przychodzą mi do głowy, byle tylko był mi obojętny - że jest niski, nie jest ładny, kiepsko zarabia, nie ma auta, własnego mieszkania - cokolwiek. Jego była z koleo wygląda jakby była upośledzona. Ja pierdolę od razu mógł powiedzieć, że nic z tego nie będzie a nie teraz, bo może się z nią zejdzie :O

przykro mi, ja tez nigdy nie zrozumiem facetoew:(

Poza tym ma trudny charakter. Mam nadzieję, że będzie sam. A pewnie będzie, bo ma już 32 lata

watpie zeby mu sie udalo na nowo z byla... tylko jak cos-nie wracaj do niego

On jest Indianem w Indiach teraz siedzi a jego była to jest Surinamijka i wątpię by im wyszło

kocham podszywy ale ten jest slaby ...bardzo slaby

Wiem, Plastusiowa :O Wiem, że on się znowu odezwie, i będę musiała go "spławić"...

może on z Mongolii jest i do swej kobyły wraca tam ma i popierdólkie i popitkie

http://tnij.org/i3uw

proste, ma 32 lata i boi sie zaczync od nowa, bo jak nie wyjdzie zostanie sam, z byla jak sie zejdzie to moze sie i ohajta i nie bedzie starym kawalerem

Indianem :P, :D...... Hindusem!!!! IDIOTKO! :P

On nie chce się żenić, z tego co mówił. Myślę, że w końcu się jednak ożeni (chyba, że żadna nie będzie go chciała za męża :O)