Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

katarynka..

Pragnienie dziecka.

Polecane posty

Cześć wszystkim :). Mam siedemnaście lat, moja Miłość 20. Jesteśmy ze sobą od prawie dwóch lat, bardzo się kochamy. Często rozmawiamy na tematy dotyczące przyszłości - ślub, dziecko, mieszkanie. Miłość mówi, że pragnie, żebym była matką Jego dzieci, ale jeszcze nie teraz. Mówi też, że jeżeli zdarzyłoby się tak, że maleństwo pojawiłoby się, to na początku oczywiście byłoby to szokiem, bo wszystko odwróciłoby się do góry nogami, ale kochałby je całym sercem i nie byłaby to tragedia, dlatego że my też wzajemnie się kochamy, a jeżeli jest miłość, to wszystko inne już samo się układa. Więc miałabym wsparcie w Nim, dodatkowo też w rodzicach. Wiele razy rozmawiałam z mamą na ten temat. Mówiła mi, że gdyby się okazało, że jestem w ciąży no to oczywiście na początku martwiłaby się, jak to będzie, ale późnej przerodziłoby się to w wielkie szczęście. Co do mnie to... (i zaznaczam, że wiem, że jest to dziwne!) bardzo pragnę dziecka. Już teraz. Wiem, że dałabym radę, bo mam kochających rodziców i niesamowicie odpowiedzialnego mężczyznę u boku. Tyle mam do powiedzenia. Wiem, że większości z was wyda się to nierozsądne. Ja natomiast nie potrafię wytłumaczyć swojego pragnienia, po prostu tak jest. I w ogóle nie martwiłabym się, gdybym zaszła w ciążę. Pierwszą moją reakcją byłaby ogromna radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty jeszcze się uczysz, tak?
A Twój chłopak pracuje czy co robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marumr z kamienia
z milosci nie wykarmisz dziecka a gdzie szkoła jakis zawód?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopak pracuje i studiuje zaocznie. Co do utrzymania dziecka... wiem, że na początku rodzice wspieraliby mnie, jestem tego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoła... uczę się dobrze, liceum skończyłabym zaocznie, studia też. Znam wiele dziewczyn, które w moim wieku zachodzą w ciążę i owszem, jest ciężko, ale dają radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marumr z kamienia
kochana dziecko to nie zabawka jak ci sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak Katarynki
nam chodzi o becikowe byśmy mieli za co na wakacje pod namiot pojechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaję sobie z tego sprawę. Wiem, ile wymaga to poświęcenia, oddania się, wyrzeczeń, ale wystarczy jeden uśmiech dziecka, a wszystko staje się takie proste i zniechęcenie, trud jakoś same odchodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co sobie komplikować życi
e, gdy ono same w sobie jest już dość skomplikowane? Ty zrobisz jak zechcesz, ale moim zdaniem poczekanie to najwłaściwsza decyzja. Cierpliwość popłaca. Skoro czujesz się już dorosła, dojrzała, to czuj się też niezależna, więc nie powinnaś prosić rodziców o pomoc. Oni wychowali Ciebie i wnuka/wnuczkę już nie muszą. Mi osobiście ambicje by nie pozwalały, by prosić o pomoc rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym tak chciała, ale ja jeszcze nie pracuję, muszę się uczyć. Chłopak, owszem, zarabia, ale wiem, że to nie wystarczy, żeby utrzymać całą naszą trójkę. Ja tylko... zastanawiam się, skąd we mnie to pragnienie dziecka. Dla mnie samej też jest to dziwne, nie potrafię tego wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rózwo-niebieska
Chłopak, owszem, zarabia, ale wiem, że to nie wystarczy, żeby utrzymać całą naszą trójkę....................... ty chyba niewesz co piszesz dziecko drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co sobie komplikować życi
W Twoim ostatnim poście jest odpowiedź na to, czy lepiej poczekać, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrauu.....
skoro sie uczysz to poiwnas sie narazie zajac nauka a nie mysleniem o dziecku bo potem tylko dziecko na tym cierpli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko... zastanawiam się, skąd we mnie to pragnienie dziecka. Dla mnie samej też jest to dziwne, nie potrafię tego wytłumaczyć. To pozwój że ja Ci wytłumaczę. Jeszcze dojrzewasz, hormony Ci buzują i w jednej chwili (to może być dłuższa chwila) wydaje Ci sie że tak byłoby super, a później gdy zobaczysz, poznasz coś innego atrakcyjnego to ono przejmie pałeczkę. Tak już jest w tym wieku. A w ciążę lepiej nie zachodź teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki jest cel zakładania tego topiku? Kwestia posiadania dziecka jest waszą sprawą. No chyba, że nie przeszkadza ci, że obcy ludzie będą cię mieszać z błotem i wyzywać od puszczalskich gówniar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrrrrauu.....
eee tam glupoty piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez autorka jest jeszcze
sam nie dojrzala a juz mysli o dziecku hmmmmmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20letni niesamowicie odpowiedzialny facet ;P sie usmialam... przepraszam z reguly nie jestem zlosliwa, ale majac 17 lat nie powinno sie planowac calego zycia. Na wszystko przyjdzie czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co sobie komplikować życi
Skoro Twój chłopak nie dałby radę, by utrzymać Waszą trójkę, to odpowiedź jest taka, że powinnaś poczekać. Pragnienie, a planowanie to dwie różne sprawy. To, że pragniesz to normalne, bo masz chłopaka, którego kochasz i to Twoje marzenie. Z planowaniem lepiej poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiek może i nie gra. Ale to że nie masz teraz stałej pracy i Twój chłopak również oraz to, że jeszcze sie wiele może pozmieniać - owszem gra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbonhjjh
tez mialam taka faze w tamtym roku,ale juz mi przeszlo,bardzo chcialam miec dziecko z moim facetem a on nie byl jeszcze gotowy,teraz mi przeszla ta chcec a znowu on teraz chce ,ale mnie nie naciska,nagle zdalam sobie sprawe ze mi jest dobrze z nim tak jak teraz jest,a dziecko wiadomo,noce nie przespane,brak czasu dla siebie i dla niego,teraz robimy co chcemy,moze za rok lub dwa pomysle o tym znowu ,zobaczymy,musisz przeczekac,te pragnienie ci powoli przejdzie,nie zaniknie ale nie bedzie juz takie intensywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dino277
mialam to samo, bylam silnie zakochana, myslalam ze to milosc na cale zycie, dzieki B..wszystko sie skonczylo:D chyba na prawde cos nade mna czuwalo;) tez uwazalam ze jezeli wpadne to wcale sie tym nie zmartwie, moj chlopak powtarzal dokladnie to co Twoj..bralam tab bardzo nieregularnie, nastawiajac sie na ciaze, przejzalam na oczy, chlopak okazal sie chodzaca fujara,czul ze sie oddalam, chcial mnie wrecz zlapac na ciaze i nalegal na slub ( wowczas mialam juz skonczone 20 lat ) nie zgodzilam sie, zerwalam, skonczylam studia, mam fajna prace i wlasnie oczekuje pierwszego dzieciaczka z mezczyzna ktorego kocham ponad wszystko i z ktorym jestem juz prawie 6 lat;) zaraz po zerwaniu z tamtym poznalam meza, oswiadczyl sie po 5 miesiacach od poznania i wiedzialam od razu ze to ten i nikt inny;) poczekaj, z czym tobie tak sie spieszy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez skoncz
skoro uwazasz autorko ze wiek nie gra roli to rownie dobrze mozna miec dziecko w wieku 15 lat nie??? czemu nie rodzice wychowaja i za wszystko zapłacą taki est tok twojego rozumowiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie. To nie tak :) Widzę, że niektórzy naprawdę mnie nie rozumieją. Zastanawiam się, skąd u siedemnastolatki (kiedy całe życie jeszcze przed nią) bierze się chęć urodzenia i wychowania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taaaaaaaaa
Tak teraz wieeelka milosc a za miesiac zalozysz temat "jestem w ciazy a chlopak mnie zostawil" oni ty ani tym bardziej twoj chlopak nie dojrzeliscie do bycia rodzicami. ja w twoim wieku tez mialam chlopaka 20letniego a trzy lata pozniej sie rozstalismy choc tez "bardzo go kochalam" i chcialam miec dziecko ale jednak glupota nie zwyciezyla:) dzis mam wspanialego faceta i wiem, ze warto bylo czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×