Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cesarzowa 28

Kto z Was remontuje stary dom ???

Polecane posty

Gość Cesarzowa 28

Mamy właśnie z mężem taką spóściznę. Dom jest wybudowany w latach 1964-67 jakoś tak. Murowany, pustaki solidna konstrukcja. Wszystko super tylko,że eternit trzeba wymienić na dachówkę, podbitki, elewacja jest zniszczona...w piwnicy trzeba zrobić wylewkę, w środku w zasadzie też dużo roboty. choć mamy już nową łazienkę, sypialnię i odnowiliśmy pokój dla mamy. Pozwiedzcie mi czy ktoś z was czasami nie załował że nie wzioł się za budowę nowego domu. Jakie wy macie przemyślenia ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy taki dom. U nas trzeba było wiele zrobić, ale było warto. I tak wyjdzie taniej, niż budowa nowego, na pewno szybciej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihi hahahaha heheheh
to ja mam jeszcze starszy dom przed czasu wojny dach jest zrobiony teraz czeka mnie wymiana podlog , wymiana elektryki i to wsio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihi hahahaha heheheh
tylko jestem ciekawa ile taka wymiana elektryki kosztowac bedzie chce strych rozbudowac wiec wszytskiego lacznie z rozbudowa to bedzie 120 hmmm moze macie troche pojecia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musialem przez takie cos przebrnac ale poszedlem na proste rozwiazanie , wynajalem wielkie mieszkanie i 2 garaze w poblizu.dom mial 130 lat ....solidna cegla dach itd ale gladzie, instalacje, centrakne i podwieszane sufity ... sami wiecie syf i pyl. po 10 miesiacach sie wprowadzilem do swiezego wnetrza a teraz jeszcze kiedys fasada .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihi hahahaha heheheh
ja mam dach i centralne nowe teraz tylko elektryka podloga no i rozbudowanie strychu :) dom z solidnej cegly :) okna rowniez wszedzie nowe sa a reszta gladz gipsowa itp to pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wątpiący
Pobudowałem własnoręcznie (ojciec pomagał, podawał cegły, mieszał zaprawę w betoniarce..) dom 180m w roku 1984, budowa trwała cztery lata. Niedawno remont taki, że ze starocia zostały tylko mury (naprawdę). Dziś wiem, że jakikolwiek remont staroci nie ma sensu (no, sentyment..), taniej wybudować dziś nowy dom na czystym gruncie, nowe fajne materiały, nowe technologie, brak jakichkolwiek problemów z zaopatrzeniem, dom pod (dziś mam dużą wiedzę, oczekiwania co do rozkładu chałupy) nowe wymagania. Zawsze odradzam kupno domu do remontu, na moim osiedlu(Warszawa/Targówek/Zacisze) nowi kupcy rozwalają całkowicie domy kilkudziesięcioletnie i budują od nowa, popieram. Koszt nowego niższy od zakupu i remontu starego, tu nie ma dyskusji, wielu moich znajomych już to wie, niestety po niewczasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cesarzowa 28
no i kibla nie ma w tym domu, bo podobno ktoś się pomylił i nie zbudowali Teraz muszę chodzić srać w krzaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest wystarczajaco kasy to mozna odrazu i grunt i dom itd ale jezeli dom stoi i to na jedynym sensownym miejscu na dzialce t trzaby zwalic i rwac fundamenty , potem stawac nowe .....:o to powiem szczerze jest ponad moje mozliwosci , jasne ze wolalbym nowa hat ale nie uciagne , wszystko rozbija sie o kase...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×