problem stary jak swiat , przestał się odzywać , nagle...

mój dobry znajomy , "przyjaciel" prawie 2 miesiące nie daje znaku zycia..

Pewnie chcial cos wiecej od Ciebie niz tylko przyjazn i dal sobie w koncu spokoj. Znalaz inna dziewczyne, ktor ago rozumie, docenia i byc moze zywi jakims glebszym uczuciem.

mielismy dobry kontakt , pomagal mi , on juz jest w zwiazku od dawna , ja też , teraz nie wiem czy ma jakies problemy , czy po prostu nie chce mnie juz znać..

moze wpadł do dziury:

he he ;-) mysle , ze nie

dlaczego po prostu do niego nie zadzwonisz?

miesiąc temu wysłałam mu niezobowiązujego smsa i ... nic nie odpisał , ani sie nie odezwał , nie chce mu sie narzucac , ani atakowac..

i masz rację nie narzucaj się, chyba już nic nie możesz zrobić

nie wiem , juz tak było , potafił sie nie kontaktowac kilka miesiecy , a potem znowu sie odzywał i bylo ok ,

ja sobie postanowilam, że 31 grudnia wywalę wszystkie kontakty gg tlenowe i inne osób, które mnie olewają. Sprzątam swoje życie. Najtrudniej będzie pozamiatac po takim jednym, ale dam radę, w koncu jestem kobietą. :)

nie rozumiem tego , twierdził , ze moge na niego liczyć , jak bede potrzebowala rady czy pomocy , a tu nagle.. cisza , jak nie chciał miec juz ze mna nic wspolnego to mógł przynajmniej napisac " spadaj" i wszystko byłoby jasne , ci faceci

Zapomnij o nim. taki typ jak on tak własnie postępuje, gdyby chciał się z tobą spoktaktowac napewno by to zrobił. To typ "Tchórza" i faceta niedojrzałego. Nie ma na tyle odwagi, taktu i inteligencji by zakończyć znajomość jak dorosły męźczyzna. Nie myśl. Bądź pewna że nic mu nie jest, ma się dobrze. Trafiłaś na infantylnego dupka! Też to przerabiałam. Nie pisz już do niego bo bedziesz tylko żąłowac a niczego nie zmienisz. Facet jeśli chce to stanie na głowie a zanjdzie sposób by skontaktowac się z osobą na której mu zależy:)

I jeszcze jedno, piszesz o nim przyjaciel. Przyjaciel tak nie postępuje!!! Daj sobie z nim spokój:)

Ci co sie nie kontaktuja maja inne dupy na bank, zapamietajcie to sobie kobiety

on ma inna... zonę , a o tej przyjazni to pewnie sciema , a traktuje mnie jak "koło zapasowe" , a jak tylko z zonka sie pokłóci to sam przyleci skruszony , tylko nie wiem czy bede chciala go juz znac... dzieki , to tyle w tym temacie..