Powiedzial mi ze nic nie poczul do mnie.Pomocy.

korci.Czego chce.Ale wiem ze musze sie od niego odciac raz na zawsze.

mnie też korciło i to wiele razy...niestety na samym początku uległam i napisałam tego smsa, zdarzyło się to 2 razy ale w końcu sobie uświadomiłam i nie pisałam....on też nie...teraz czasami napisze 'co tam' odpisze w porządku i koniec rozmowy...było minęła....serce ciężkie się robi ale widocznie tak miało być...w takich sytuacjach potrzeba czasu i wygadania się.

cyba tak.Od wczoraj siedze na kafe i maruudze.Ale jutro ide do pracy wiec nie bede tak myslec.Skupie sie na pracy.

Jeżeli była to prawdziwa miłość, to powróci :) wiem ile to bólu...nawet teraz gdy po 2 miesiącach od zerwania kontaktu z tamtym chłopakiem spotkałam się z innym, jednak źle się czułam w jego towarzystwie, chyba za szybko... zobaczysz co Ci powie dziś ;) chociaż niektórzy chłopacy to potrafią dziś mówić to a jutro co innego i tak w kółko...

on ma 29 lat.Ja i tak z nim nie bede gadac.Bo nie mamy o czym juz.

Nie odzywaj sie, wiem, ze Cie skreca, bo sama mialam podobna historie. Ale wolalam cierpiec w samotnosci i odciac sie raz na zawsze jak uslyszalam przykre slowa mimo, ze zupelnie mi to nie pasowalo, bylo sprzeczne z cala nasza wczesniejsza relacja. po prostu on uznal, ze bedzie lepiej jak tak zrobi. Efekt byl taki, ze rzucil wszystko, cale swoje zycie dla ktorego wczesniej tak postapil wobec mnie, nie mogl po prostu beze mnie zyc. Wykanczal go brak mojej obecnosci. Cierpi tak juz ponad rok. Ale wiem ,że jetem dla niego najwazniejsza, mimo, ze razem nie jestesmy, ani nie bedziemy. Nasza sytuacja jest skomplikowana, ale co chce Ci przez to powiedziec: Nie dzwon, nie pisz, unikaj kontaktu, pozostaw go samego ze swoimi myslami, bedzie sie musial sam z tym rozprawic, byc moze podtrzymywanie z Toba kontaktu byloby dla niego w pewnym sensie zlagodzeniem calej sytuacji, usprawiedliwieniem, chcialby byc moze zobaczyc, ze mu wybaczasz, bo byloby mu wtedy lzej. Lepiej niech sam sobie odpowie jak wazna jestes dla niego. Ja Ci powiem wazna rzecz, ktora niedawno sama przeczytalam odnosnie swojej sytuacji- zapamietaj te slowa- jesli Wasza znajomosc ma jakis sens, to bedziecie ja podtrzymywac.

My kobiety to mamy ciężko w życiu ;p zamartwiamy się, zastanawiamy się co? dlaczego? co źle zrobiłam? staramy się aby wszystko było dobrze i jesteśmy w stanie wiele wybaczyć....a chłopacy to nawet nie mają honoru wytłumaczyć dlaczego tak postępują...oczywiście nie wszyscy ale znaczna większość niestety...

Jakos po tym co mi powiedzial wczoraj jak mnie potraktowal.Nie cche miec juz z nim kontaktu, nie czuje potrzeby pisania czy dzownienia do niego.Cos we mnie peklo.

i co nie przyjdzie. Napisal sms "dobranoc X."

zapytaj go, czy po powrocie przespal sie ze swoja byla..

I co przyszlam z pracy i znow siedze i mysle.Czuje sie okropnie.Jak on mogl sie mna tak zabawic?

zamiast siedziec i myslec poukladaj klocki z dzieckiem:)

moja corcia spi zmeczona po zlobku.

Rozumiem Cię i wspólczuję. I wiem, że teraz żadne słowa pociechy do Ciebie nie przemówią. Rany uleczy czas. Zajmij się córcią, pracą, sprzątaniem... Czymkolwiek, co pozwoli Ci przestac myśle o nim.

Jestem w pracy jest ok.Ale w domu zadreczam sie. Zniw czuje taka pustke i niewiem czym ja zapelnic.

Jestem w pracy jest ok.Ale w domu zadreczam sie. Zniw czuje taka pustke i niewiem czym ja zapelnic.

Rob porządki, myj okna, przesuwaj meble... Aż padniesz ze zmęczenia. Mi to pomaga. Dwa miesiące temu zostawił mnie facet, z ktorym byłam ponad rok. Poprostu przestał dzwonic i pisac. Ponoc ożenił się z inna. A miało byc tak pięknie...

Ja po samej pracy jestem padnieta.Wstaje o 5.Boje sie ze znow moze sie odezwac jak wyjedzie do anglli.Bedzsie sie czul samotny.

Zmień numer telefonu, gg, maila i całej reszty. Pokaż,że jesteś twarda kobieta i że szanujesz sama siebie. Wiem, że to nie będzie łatwy czas, ale musimy przezyc smutne dni, żeby docenic te dobre. Swoja drogą jeśli będzie mu na Tobie zależało i uzna,że popełnił błąd, to Cię znajdzie mimo wszystko.

Jeżeli się tak zdarzy, że napisze do Ciebie, to nie odpisuj nic w stylu 'jak miło, że napisałeś' / 'tęskniłam za tobą" po prostu dawaj mu zlewcze odpowiedzi, najlepiej jedno-dwu słowne typu "w porządku" / "u mnie ok" nie rozpisuj się a wtedy on zacznie się zastanawiać i może sobie wszystko przemyśli....wiem, że może być to trudne ale radzę Ci, żebyś tak zrobiła ;) Daj mu do myślenia...

dziewczyno otrząśnij się, czy to był Twój chłopak w realu, mąż!! co za bzdury wypisujesz!! Portale randkowe to jedno, życie to co innego!!Dobrze, że sprawę postawił jasno!! Ja spotkałam się w życiu z 2 osobami z netu i zakończyłam sprawę zaraz na początku!! Mam 165 cm wzrostu i lubię wysokich facetów, jak gość się przedstawia, że ma 180 cm to ok, błagałam żeby zegar szybciej tykał, no i co z tego, że przegadałam z nim godziny, nie wiem, czy miał 160 cm. Drugi super na zdjęciach, istny model, marzenie, miał wymarzone 185 cm!! ale co z tego, jak miał tylko 6 zębów na górze, też gadałam z nim godzinami, żadne zdjęcie tego nie pokazywało!! Miałam się zmuszać!! NIE!! Wyleczona z tych portali jestem na zawsze!!

Nie masz kogos bliskiego, żeby sie wypłakac? Bo rozmyślanie nic nie da.

Ja wiem ze on msyli ze zle postapil. Bo tu chodzi o byla kobiete i dziecko.On sie nie potrafi z tym pogodzic z rozstanieM.i myslal ze moze uda mu sie zapomniec.A ja bylam takim lekiem na ten bol.Udawlo sie ale niestety wystraczuyl raz zeby pojechal do nich i wszystko wrocilo. taka zmiana jego zachowania po powrocie od niej.

To popłacz, przeżyj żałobe po nim i zacznij zyc na nowo. Z czasem będzie bolało coraz mniej.

NI emam nikogo bliskiego. To dopiero 2 dni dlatego mi tak ciezko jjest.

To pomyśl sobie, że taka jedna Basia w Katowicach jest z Toba myslami i trzyma kciuki. Mała pociecha, ale jednak.

Mam za soba rozstaie z ojcem dziecka i tak nie przzywalam jak tu teraz.a z ojcem malje bylam ponad 2 lata.