zdradza?

Witam! Mam pewien problem. Jestem z moim facetem juz prawie 3 lata i zawsze mu w pełni ufałam. Jednak ostatnio zdarzylo sie cos dziwnego. Kiedy tydzien temu był u mnie (dodam, ze studiuje w innym miescie, wiec widujemy sie tylko w weekendy) korzystal z mojego laptopa. Ja wyszlam do sklepu, jednakze wrocilam bardzo szybko, bo byl to 11. listopada i wszystko w okolicy bylo pozamykane. Kiedy wrocilam do mieszkania, on bral prysznic a laptop byl uruchomiony. Postanowilam, ze sprawdze swoja poczte. Przegladarka byla otwarta na stronie z wiadomoscia, w ktorej on nazywal jakas dziewczyne "sloncem". Nie czytalam dalej, tylko poprosilam go o wyjasnienie. On wytlumaczyl, ze byl to tylko zwrot grzecznosciowy do kolezanki, ktora zna od dziecka. Uwierzylam, bo przeciez czemu mialabym nie wierzyc? Jednakze od tego momentu zaczelam zauwazac rzeczy, na ktoe wczesniej nie zwracalam uwagi. Np to, ze on w ogole nie rozstaje sie ze swoim telefonem, nawet jak idzie do toalety. No i dzis znowu stalo sie cos dziwnego. Jechalismy autem i rozladowal mi sie telefon. Poprosilam go o jego komorke, zeby zadzwonic w pilenj sprawie do kolezanki. On kazal mi poczekac i zaczal kasowac wszystkie wiadomosci i listy polaczen. Obrazilam sie, bo naprawde chcialam tylko zadzwonic, poza tym jestem osoba ktora szanuje czyjas prywatnosc. Jednak wciaz nie daje mi to spokoju. Gdyby nie mial nic do ukrycia, to nie kasowal by tak obsesyjnie tych wiadomosci. Nie jestem kobieta, ktora wszedzie doszukuje sie zdrady, nigdy taka nie bylam, jednak teraz zaczelam sie nad tym zastanawiac, np przypomnialo mi sie tych pare drobnych klamstewek ktore kiedys przypadkiem odkrylam. Co o tym mysliscie? Mialyscie taka sytuacje? Czy on faktycznie moze mnie zdradzac?:(

zdradza :(

pewnie bierze udział w tajnej operacji przeciwko terrorystom

zdradza, facet to powinien być ginący gatunek bo jest to istota która jest pomyłką genetyczną

moim zdaniem zdradza

To, że zdradza, to pół bidy. Gorzej, że to idiota.

opcja z tym kasowaniem iście dziwna:/

Probowalam z nim porozmawiac otwarcie. Jednak on twierdzi, ze jestem jedyna i nie ma nikogo innego. Nie wiem kompletnie co mam zrobic :( bylabym w stanie wybaczyc(ale nie zapomniec) zdradę, gdyby sie do tego przyznal, bo najgorzej zyc w nieswiadomosci, jednak on sie zapiera rekami i nogami, ze nic z nikim innym nie ma...

nie badz idiotka,zdrady sie neiw ybacza

każdy ch.j się będzie wypierał do końca. Nie licz na nic innego byłabyś w stanie wybaczyć? dziewczyno...

cholera strasznie Ci wspólczuję sytuacji choc mnie już kiedys ktos zostawił dla innej ale zrozum ze cieżko komus w oczy powiedziec jak obok rodzi się nowe uczucie a szczególnie kiedy cie kochał..kobietko trzymaj się :(

sprawdziłabym mu ten telefon, chrzanić prywatność jeśli ktoś cię robi w balona:o

moją koleżankę chłopak zdradzał z inną gdzie wczesniej wyzywał ją od narkomanej itepe ale to było specjalnie zeby się nie domyśliła o nich...

tez bym mu przefiskała telefon

no... najlepiej udawać, że mu uwierzyłaś i spróbować dobrać się do komputera i telefonu, bo od gnoja prawdy nigdy się nie dowiesz!!!

powiem Ci jedno po tym jak ufałam bezgranicznie chłopakowi który miał kolezanki i mnie wkoncu zostawił dla "kolezanki" psychika mi się zjeb..ła bo teraz psuję swój związej CHORĄ ZAZDROŚCIĄ ale nie umiem się wyleczyć zaufać w 100% bo to co przeżyłam już raz czyli zdradę na zawsze we mnie jest i będzie mi życie psuć :( nigdy przez to nie będę szczesliwa o nikt ze mna nie wytrzyma

w tym telefonie juz nic nie ma bo wszystko wykasowal. taka jestem i sie nie zmienie: dokładnie. on tez te laske do ktorej pisal "slonce" wyzywal od narkomanek i idiotek...cholera jasna...kompletnie nie wiem co mam robic...

przy tobie kasowal wiadomosci jedną ręką prowadzil drugą pośpiesznie kasował...to mnie to wcale sie nie wydaje podejrzane jakie on ma iq?

no to pewnie to blizsza kolezanka niz sam opowiada... niestety, walcz o prawde...

Sprawa wygloda dosyc podejrzanie.Jak na moye oko cos mi tu smierdzi :-o

Zdradza.

Ty też bądź bohaterem w swoim domu - zdradź go

Zdradza, nie kasowałby tych wiadomości, bo po co? Skoro nigdy nie byłaś podejrzliwa to raczej nie myślałby, że obrazisz się o rozmowę z koleżanką, widocznie było tam coś czego miałaś nie zobaczyć. Co możesz zrobić...kopnąć w dupę na przykład? Mało, że zdrajca, to jeszcze idiota.

Co możesz zrobić...kopnąć w d**ę na przykład? Mało, że zdrajca, to jeszcze idiota. I zrób to bez wahania!

taka jestem i sie nie zmienię witam w klubie też zostałam zdradzona, mam na tym punkcie bzika, obecnie jestem w związku 2 lata i mam obsesję, dodam, że wcześniejsze 100% zaufanie doprowadziło mnie do tego, że zostałam zdradzana. Ufałam, wierzyłam nie inwigilowałam. Przypadek sprawił, że wyszło to na jaw. Pełne zaufanie nigdy nie sprawdzałam komórki, laptopa, nic. teraz mam obsesję:(

mam faceta, który za mną szaleje (chyba, tak się łudzę), sprawdzam go na każdym kroku!! moja chora obsesja!! też zniszczę chyba ten związek tę zazdrością:(

on twierdzi, ze skasowal je, zeby zrobic mi na zlosc...'bo jestem taka urocza jak sobie wkręcam i jak jestem zazdrosna'. Jak dla mnie wytlumaczenie z dupy, godne 15latka, a nie 24latka...:/jestem rozbita, z jednej strony chce mu ufac, a z drugiej nie wiem czy moge...

miej oczy szeroko otwarte!