Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

talatajaca

dziecioroby???

Polecane posty

mam pytanie- po ilu dzieciach zaczyna się używać tego niezbyt miłego określenia?? ostatnio usłyszałam że tak mówiono o małżeństwie z 3 dzieci i byłam w szoku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kulturalni ludzie nie uzywaja tego rodzaju okreslen, niekulturalni moa tak powiedzc nawet przy dwojce dzieci a nie trojce. najlepiej tego okreslenia nie uzywac, bo i po co?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam podobne zdanie, ale byłam w ogóle zdziwiona że można tak mówić przy trójce... ja sama planuje kiedyś piątkę i wcale nie uważam żeby to był powód do obrażania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalalalalala
dziecioroby to bym powiedziała na takich co mają dzieci na potęgę a nie mają kasy żeby utrzymać całe towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olalalalalala w sumie słusznie- czasami jak widzę rodziny w których jest 12 dzieci i rodzice narzekają że państwo nie pomaga to się wkurzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro przy 3 dzieci są już "dziecioroby" to my takowymi może będziemy, bo mamy taki plan :) i dobrze mi z tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,dziecioroby to bym powiedziała na takich co mają dzieci na potęgę a nie mają kasy żeby utrzymać całe towarzystwo'' dokładnie albo na faceta co trzem kobietom zrobił dziecko i ślad po nim zaginął;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalalalalala
miła jak zawsze o taki też, bo zrobić był skłonny, ale zająć się to już nie, to też dzieciorób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie oststnio słyszałam o małżeństwie które z trójką swoich pociech wyszło na spacer i usłyszało kilka takich "miłych" komentarzy. i zastanawiałam się czy mówiły to sflustrowane baby czy tak się faktycznie uważa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie wystarczy że ktoś ma jedno i nie jest w stanie go utrzymać i juz jest w moich oczach dzieciorobem. A inny może mieć 8 i jak ma kase na ich utrzymanie dzieciorobem go nie nazwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalalalalala
w sumie jak czytam tu na kafeterii o 17latce która żali się że jest w ciąży a nie ma kasy to też uważam to za dziecioróbstwo, a takiego kogoś za osobę bez wyobraźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tylko kasa się liczy
a nie to, że jest się dobrym rodzicem, że daje się dziecku miłość i uczy je uczciwości, że mimo że nie ma tych pieniędzy nie pomyślało się o zamordowaniu dzieciątka w łonie - o nie, kiedy dziecko już jest na świecie to nieważne, ważne, że jesteś złą matką i dzieciorobem. Ja bym określiła tak osoby, które "robią" dzieci, ale nic poza tym, tzn. nie interesują się nimi, nie wychowują ich, tylko robią następne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... ja uważam że każdemu się może jedna wpadka zdarzyć, no ale jak kiedyś słyszałam komentarz pewnej kobiety która twierdziła że ona już nei zajdzie bo jest gruba, to mi szczęka opadała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geqasda
Poki ma sie kase na utrzymanie dzieci to nic nikomu do tego. ALe jak ktos ma dzieci i zaczyna jeczec, ze cos mu sie nalezy "bo ma dzieci" to jest dzieciorobem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Dziecioroby to ci ,ktorzy zamiast myć stare robią nowe dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale jak można powiedzieć rodzicom z trójką dzieci że są dzieciorobami?? :-O co do kasy--> przeciętna klasa średnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,Poki ma sie kase na utrzymanie dzieci to nic nikomu do tego. ALe jak ktos ma dzieci i zaczyna jeczec, ze cos mu sie nalezy "bo ma dzieci" to jest dzieciorobem'' zależy bo jeśli przez lata wiodło sie dobrze a nagle świat się im zawalił to nasze genialne państwo powinno pomóc takim ludziom a nie zabierać im dzieci. ,,a nie to, że jest się dobrym rodzicem, że daje się dziecku miłość i uczy je uczciwości, że mimo że nie ma tych pieniędzy nie pomyślało się o zamordowaniu dzieciątka w łonie - o nie, kiedy dziecko już jest na świecie to nieważne, ważne, że jesteś złą matką i dzieciorobem.'' nie pomyślało się o zamordowaniu dzieciątka ale nie pomyślało się tez co będzie dalej.To jest dziecioróbstwo. Bieda piszczy a kolejne dzieci w drodze ,,z miłości''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia______
w dzisiejszych czasach powinniście być wdzieczni takim ludziom,a panstwo powinno pomagac im jak może. te dzieci beda potem zarabiać na Wasze emertury, może podcierac Wam tyłki w domu starców i nie wiem czemu spycha sie ich na margines. ja nie planuje dzieci i ciesze sie ze są ludzie którzy przyczyniaja sie do przyrostu naturalnego :] nawet jesli nie maja pieniedzy ( a wiadomo ze przy dużej iloście dzieci ciężko jest zarabiać) to poświecaja czas i wiele wysiłku i raczej należy ich podziwiac. Najlepiej narzekać i szydzić z innych a potem nie miec dzieci i na starość postulować o podwyżki emerytur bo nie ma kto Wam pomóc :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geqasda
miła jak zawsze jezelimkomus nagle "zawalil sie swiat" to po pierwsze nie powinien siedziec na dupie tylko probowac cokolwiek robic. I takim osobom pomoc jak najbardziej sie nalezy. Jak natomiast slysze czasami "mam dzieci, nalezy mi sie....(tu nastepuje wymienianie co sie nalezy) to mnie trafia szlag! Za same dzieci to nic nikomu sie nie nalezy. Za probe zmiany swojego losu, nalezy sie pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mia___ nie przesadzaj. nie po to jest ofe żeby ktoś robił na moja emeryturę- dlatego odprowadzają składki. chociaż oczywiste jest ze bez młodszego pokolenia będzie ciężej. ale nie można też mówić że te dzieci mi zapewnią przyszłość- nie wiem czy nei wyjadą za granice pracować, albo nie będą robić na czarno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domina....torka
Dla mnie dziecioroby to polaczkowo siedzące za granicą na benefitach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co jest gorsze wg was
być dzieciorobem czy być mordercą dzieci nienarodzonych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieciorobem to oczywiste
aborcja to nie morderstwo, chyba, ze piszesz o usuwaniu plodow. Plodow nie zygot ;-) bo nie wiem o czym chcesz rozmawiac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZA wielodzietnością
Dla debilów to trójka dzieci już zwie się patologią a rodzice to dziecioroby :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a według mnie...
'dziecioroby' to pary dla których ilość liczy sie bardziej niż jakość. Mają dzieci bo tak wypada, bo rodzna naciska, bo już pora, bo co inni powiedzą, bo siostra ma czworo a my tylko dwoje, bo Bóg nakazuje mieć ile tylko wlezie, bo mamy w nosie zabezpieczena i co Bóg da to będzie, bo chemy wielką rodzinę, bo chcemy być inni niż wszyscy, bo po prostu nie myślimy o konsekwencjach... I w ten sposób ma się dwoje dzieci choć stac nas ledwo na jedno... albo ma się 10 choć miejsca w domu tylko na dwoje... rodzi się piate choć nie jesteśmy w stanie ogarnąć już tej czwórki co mamy... planujemy trzecie choć już przy dwójce cały czas narzekamy na brak czasu i zmęczenie... itd itd... Każde dziecko wymaga miłości, czasu, poświęcenia, zabawy z nim, nauki. Każde dziecko kosztuje. Każde dziecko potrzebuje uwagi rodziców i ich zainteresowanie. I dlatego powinniśmy sie dobrze zastanowić przed każdą kolejną ciążą. Najbardziej śmieszą mnie dziewczyny na kafe które miesiącami płaczą że nie mogą zajść w ciążę a jak w końcu mają dziecko to miesiącami płaczą jak im cięzko, jaki straszny miały poród, jakie są niewyspane, jak nie mają czasu dla siebie. A potem piszą np że one dzieciom nigdy nie gotują bo są 'nowoczesnymi' mamami i że są z tego dumne bo im też należy się życie. Dla mnie dzieciorobem jest każdy kto ma dziecko tylko po to by je mieć. Każdy kto nie zdaje sobie sprawy że dziecko to cieżka praca, to malutka osoba która wywraca wszystko do góry nogami i nasze życie zmienia się już na zawsze, bezpowrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na tym forum słyszałam takie komentarze na swój temat. Mam 4 dzieci i w "realu" nikt nie ma tyle odwagi ;P Ale jak idziemy na jakieś fajne lody do kawiarni to zdarzyło nam się słyszeć jakieś głupie komentarze (np - te, patrz, wszyscy mają lody - hehehe) ...albo jak idziemy do kina (pani mówi np: ale to będzie razem prawie 150 zł ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyuuyuyuuyyuuyyuuyuyuyuy
no właśnie liczy się jakość a nie ilość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×